Jesienią w trzech miejscach Krakowa staną tablice, na których wyświetlane będą aktualne informacje o zanieczyszczeniu powietrza. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu właśnie rozstrzygnął przetarg na ich wykonawcę.

"Otrzymaliśmy trzy oferty. Wybraliśmy najtańszą z nich na kwotę 295 tys. 200 zł" - powiedział we wtorek PAP rzecznik ZIKiT Michał Pyclik. Umowa z wykonawcą ma być podpisana 19 kwietnia.

Tablice to jeden z trzech projektów wybranych przez mieszkańców jeszcze w pierwszej edycji budżetu obywatelskiego w 2014 r. Ponad dwa lata trwało uzgadnianie ich wyglądu oraz lokalizacji. Na ich umieszczenie w ścisłym centrum Krakowa w zabytkowej zabudowie, jak chciała autorka projektu Ewa Lutomska z Krakowskiego Alarmu Smogowego, nie zgodził się konserwator zabytków.

Zdecydowano, że tablice staną przy ruchliwych ciągach komunikacyjnych: u zbiegu ul. Starowiślnej i Dietla, na rondzie Mogilskim obok przystanków tramwajowych oraz nieopodal dawnego hotelu Cracovia. "Te lokalizacje były konsultowane z autorką projektu i radami dzielnic. Wygląd tablic został zaakceptowany przez służby konserwatorskie" – mówił dziennikarzom dyrektor ZIKiT Marcin Korusiewicz.

>>> Czytaj też: Zapał do walki ze smogiem przygasł, ale wróci za rok

Reklama

Tablice mają zostać zamontowane najpóźniej do 15 listopada. Będą wyposażone w wyświetlacz ledowy o wymiarach ok. 1,9 na 1,6 metra. Zostaną zamocowane w podłożu tak, żeby komunikaty znajdowały się na wysokości wzroku przechodniów. Będą na nich wyświetlane stężenia zanieczyszczeń powietrza, których pomiarem zajmuje się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

"Do ustalenia pozostaje forma, w jakiej komunikaty będą przekazywane mieszkańcom. Proponowaliśmy, aby kiedy stan powietrze jest dobry na tablicy pojawiała się zielona uśmiechnięta 'buźka', kiedy zanieczyszczeń jest dużo pomarańczowa, a kiedy stężenia są bardzo wysokie czerwona i smutna 'buźka'. Ale poza emotikonami stężenia zanieczyszczeń powinny być podawane w formie liczbowej i koniecznie z odniesieniem do obowiązującej normy. Trzeba będzie rozstrzygnąć, czy będą to wartości uśrednione ze wszystkich stacji pomiarowych w Krakowie, czy z jednej konkretnej stacji” - powiedziała PAP pomysłodawczyni tego projektu Ewa Lutomska.

Dodała, że jest też pomysł, by na tablicach poza komunikatami o stanie powietrza wyświetlane były inne informacje np. dotyczące dotacji do wymiany pieców węglowych.

>>> Polecamy: Fikcyjna walka ze smogiem. Problem wróci za rok, bo przepisy pisano na kolanie