Projektowana nowelizacja ustawy abonamentowej jest rozwiązaniem tymczasowym, mającym na celu uszczelnienie poboru - podkreślił wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. Według niego trwają prace nad rozwiązaniem systemowym, zgodnie z którym każdy podatnik będzie płacić ok. 8 zł miesięcznie.

Wicepremier zaznaczył na wtorkowej konferencji prasowej, że projektowana nowelizacja "to jest mała nowelizacja czy mała zmiana dotycząca tego, co obowiązuje". "My nie zmieniamy prawa, tylko chcemy uszczelnić abonament" - powiedział Gliński.

"Jutro (projekt) wejdzie na obrady Rady Ministrów i mam nadzieję, że przyjmiemy to na Radzie Ministrów. Wtedy to jest kwestia tygodni, że przejdziemy przez procedurę sejmową" - zaznaczył minister kultury.

"Mam nadzieję, że to będzie jak najszybciej. Zależy nam na tym, ponieważ im szybciej to wprowadzimy, tym będzie większa możliwość lepszej ściągalności abonamentu i wsparcia mediów publicznych" - podkreślił Gliński.

Dodał, że "równolegle" trwają prace nad systemowym rozwiązaniem na przyszłość, "być może od przyszłego roku, być może nie, w zależności od tego, jak to uda się zrobić". Według wicepremiera rozwiązanie to ma zmienić "sposób płacenia daniny publicznej". Będzie ono wymagało - jak zauważył minister kultury - notyfikacji na poziomie unijnym.

Reklama

>>> Czytaj też: Płatne telewizje pomogą uszczelnić abonament. Nowe prawo może zacząć działać do końca roku

"To będzie inne rozwiązanie, płatność od osoby płacącej podatki, a więc z PIT i CIT, mniej więcej 8 zł miesięcznie. Chcemy uprosić tę kwestię" - mówił wicepremier.

Gliński był też pytany o abolicję w sprawie abonamentu. "Uważamy, że abolicja powinna być związana jednak z pewnym zobowiązaniem, bo te długi są wielomiliardowe w skali kraju" - podkreślił.

Jak przypomniał, w tej chwili płaci abonament 13 proc. gospodarstw domowych, co daje wynik najniższy w Europie. "W związku z tą bardzo niską skalą musimy abonament uszczelnić. Mam nadzieję, że jak najszybciej przez Sejm to przejdzie. A to rozwiązanie drugie, przyszłościowe, jest rozwiązaniem innym, bardziej pogłówne rozwiązanie, od osoby 8 zł miesięcznie, dotychczasowe to jest od odbiornika" - mówił wicepremier.

Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o opłatach abonamentowych czynności związane z rejestracją odbiorników, poborem opłat, kontrolą abonamentową i weryfikowaniem zwolnień realizowane będą nadal przez Pocztę Polską. Poprawienie poboru opłat abonamentowych ma nastąpić dzięki włączeniu dostawców telewizji płatnej (operatorów sieci kablowych i platform satelitarnych) do procesu rejestracji odbiorników oraz identyfikacji ich użytkowników. Zgłoszenia te będą przekazywać Poczcie, co spowoduje, że osoby zawierające umowę o dostarczanie telewizji płatnej nie będą musiały osobno dokonywać rejestracji odbiornika.

Projekt zakłada, że Poczta Polska będzie mogła skierować do dostawców usług telewizji płatnej zapytanie dotyczące poszczególnych klientów w celu ustalenia obowiązku zarejestrowania przez nich odbiornika.

Według informacji KRRiT na koniec 2016 r. z uiszczaniem opłat abonamentowych zalegało ponad 2 mln gospodarstw domowych, w których były zarejestrowane odbiorniki radiowe lub telewizyjne. Kwota zaległości za ostatnie pięć lat, w stosunku do których możliwa byłaby egzekucja, przekraczała 3 mld zł.

>>> Polecamy: Nowy pomysł TVP: abonament RTV zapłacą także kierowcy