Roczne wydatki gospodarstw domowych na napoje alkoholowe są w przybliżeniu równe ich wydatkom na produkty medyczne, urządzenia i sprzęt oraz nieco wyższe niż wydatki na ochronę socjalną lub edukację w 2016 r.

Największą w UE część swoich wydatków na napoje alkoholowe przeznaczały trzy państwa bałtyckie: Estonia (5,6 proc.), Łotwa (4,8 proc.) i Litwa (4,2 proc.) - wynika z danych Eurostatu za 2016 rok.

Na kolejnym miejscu, z wydatkami na napoje „wyskokowe” na poziomie 3,6 proc. domowego budżetu, znalazła się Polska. Ze statystyk za ubiegły rok wynika, że Polacy na alkohol wydali łącznie 8804,5 mln euro, o 327 mln (czyli 3,9 proc.) więcej niż w poprzednim roku. Natomiast w ostatniej dekadzie wydatki polskich gospodarstw domowych na wyroby spirytusowe wzrosły o 2,8 mld euro. Czy to oznacza, że Polscy piją coraz więcej? Z najnowszych badań Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych opublikowanych w Dzienniku Gazecie Prawnej wynika, że nie. Pijemy tyle samo, ale kupujemy coraz droższe, często ekskluzywne alkohole.

W których krajach wydatki na alkohol mają najmniejszy udział w domowym budżecie? Pierwsze miejsce zajmuje Hiszpania (0,8 proc. domowego budżetu). Kolejne to Grecja i Włochy (po 0,9 proc.), Austria (1,3 proc.), Portugalia (1,4 proc.) i Niemcy (1,5 proc.).

Reklama

W latach 2006-2016 udział napojów alkoholowych w całkowitych wydatkach gospodarstw domowych utrzymywał się na stabilnym poziomie w zdecydowanej większości państw członkowskich. Polska jest tego najlepszym przykładem. W 2006 i w 2016 r. wydatki na alkohol w polskich gospodarstwach domowych stanowiły 3,6 proc. domowego budżetu. Jak to możliwe, że wydatki przeciętnej rodziny na alkohol wzrosły, a ich udział w domowym budżecie pozostaje na niezmienionym poziomie? Odpowiedź jest prosta, jesteśmy bogatsi i wzrost wydatków został zrekompensowany większymi dochodami.

Największe wzrosty obciążenia domowego budżetu w tym 10-letnim okresie odnotowano na Cyprze, gdzie napoje wyskokowe stanowiły 1,6 proc. ogółu wydatków gospodarstw domowych w 2006 r. i 2 proc. w 2016 r. (wzrost o 0,4 pp) i w Czechach (również +0,4 punktu procentowego z 3,2 proc. do 3,6 proc.).