Ceny paliw na stacjach benzynowych nieustanie się zmieniają. Pomiędzy 2 i 3 kwartałem 2017 r. benzyna podrożała średnio o około 4,2 proc. Wzrost cen paliw jest różnie odczuwalny w różnych krajach na całym świecie. Bloomberg ocenił 61 krajów w trzech kategoriach ekonomicznych. Zobacz, gdzie uplasowała się Polska.

Ranking ceny paliwa

Pierwszą ocenianą kategorią w rankingu Bloomberga była cena jednego litra paliwa. W tej kategorii Wenezuela jest poza wszelka konkurencją i to pomimo faktu, że w 2016 r. prezydent Nicolas Maduro podniósł ceny benzyny o 6000 procent. Po tej podwyżce na litr paliwa trzeba wydać jednego boliwara. Oficjalnie kurs wenezuelskiej waluty to 33 grosze, jednak w swoich porównaniach Bloomberg uwzględnił rzeczywistą, można powiedzieć kantorową, cenę wenezuelskiej waluty, a nie tę oficjalną. A po takim przeliczniku za litr paliwa trzeba zapłacić 1 grosz.

W kategorii najniższej ceny drugie i trzecie miejsce zajmują państwa siedzące na ropie, czyli Arabia Saudyjska i Iran. W 3 kwartale 2017 roku Saudyjczycy za litr paliwa płacili średnio 87 groszy, a Irańczycy 1,14 zł.

Polska tym zestawieniu zajmuje 28 pozycję ze średnią ceną 4,59 zł.

Reklama

Zdecydowanie najwięcej za litr benzyny 95-oktanowej płacili Norwegowie (7,31 zł) i obywatele Hongkongu (7,15 zł).

Ranking przystępności

W tej kategorii dwa pierwsze miejsca są takie same jak w przypadku zestawienia cen paliwa. Choć średnie dzienne zarobki obywateli Wenezueli to zaledwie 2,63 zł, to niewyobrażalnie niska cena paliwa sprawia, że koszt litra benzyny 95 to tylko 0,03 proc. ich dziennego uposażenia. W przypadku Saudyjczyków wskaźnik ceny litra paliwa do dziennych zarobków wyniósł 0,42 proc. Trzecie miejsce w tej kategorii zajmuje Luksemburg. Cena paliwa w tym małym europejskim kraju jest wysoka (4,96 zł, 34 miejsce), jednak średnie dzienne dochody na poziomie 1136 zł sprawiają, że zakup litra drogiego paliwa nie jest duży obciążeniem dla obywateli Luksemburga (0,44 proc. dziennego uposażenia).

W Polsce litr paliwa to 3,26 proc. dziennego średniego dochodu. Wskaźnik na tym poziomie plasuje nas na 43 pozycji.

W Indiach niskie płace i ograniczona infrastruktura powodują powszechne ubóstwo. Przeciętny Hindus dziennie zarabiał w 3 kwartale 2017 r. 19,26 zł, a na litr benzyny 95 musiał przeznaczyć nieco ponad jedną piątą tej kwoty (21,28 proc.). Dlatego zamykają ranking w tej kategorii.

Ranking dochodów do zużycia paliwa

Podobnie jak w poprzednich zestawieniach, najwyższa lokatę zajmuje Wenezuela. Przeciętne zużycie paliwa przypadające na jednego mieszkańca w tym raju dla zmotoryzowanych to 502,19 litrów rocznie, czyli tylko 0,05 proc. przeciętnego rocznego wynagrodzenia. Kolejne są Chiny, gdzie przeciętne zużycie paliwa jest na poziomie nieco ponad 39 litrów, co stanowi 0,45 proc. rocznego wynagrodzenia. Jednak w niedługim czasie wskaźnik zużycia benzyny w Państwie Środka może się zmienić, bowiem rząd stawia na elektromobilność. Chiny wyprzedziły ostatnio USA w rocznej sprzedaży pojazdów elektrycznych, a oczekuje się, że trend ten będzie kontynuowany wraz ze spadkiem cen baterii i wzrostem liczby chińskich producentów samochodów elektrycznych.

Polska w tym zestawieniu ma wynik taki sam jak Indie i Nigeria. Koszt zużytego paliwa przypadającego na jednego mieszkańca w ciągu roku to 1,13 proc. przeciętnego rocznego wynagrodzenia. Wynik na tym poziomie plasuje je na miejscach 26-28.

Ranking zamyka Meksyk, gdzie średnie roczne zużycie paliwa to 352,74 litrów, na co trzeba przeznaczyć 3,55 proc. przeciętnego rocznego wynagrodzenia.

Trwa ładowanie wpisu