Będzie to też wielki rozwojowy impuls dla takich tamtejszych firm, jak BYD Co. czy BAIC Motor Corp. Chiński wiceminister Xin Guobin poinformował, że rząd pracuje już wraz z innymi regulatorami nad harmonogramem zakończenia produkcji i sprzedaży spalinowych pojazdów. Ruch ten będzie miał wielkie znaczenie dla całego otoczenia oraz wzrostu chińskiego przemysłu motoryzacyjnego – twierdzi Xin.

Druga największa gospodarka świata prowadzi działania mające na celu ograniczenie do 2030 roku skażenia powietrza oraz emisji dwutlenku węgla. Chiny są kolejnym po Wielkiej Brytanii i Francji krajem, który rezygnuje całkowicie ze spalinowych aut. Decyzja ta zmusi globalnych i lokalnych producentów samochodów do koncentracji na produkcji „elektryków”.

Zdaniem zastępcy dyrektora generalnego firmy Chery Automobile Co. Liu Zhijia wdrożenie planu w kraju o tak dużym rynku motoryzacyjnym zajmie znacznie więcej czasu, niż się obecnie planuje. Ekspert szacuje, że pełne wdrożenie nowych przepisów będzie możliwe dopiero po 2040 roku.

Reklama

O chiński rynek walczą globalni potentaci, między innymi Tesla, Nissan oraz General Motors. To jednak chińscy producenci wspierani przez rząd mogą się pochwalić największymi sukcesami na rodzimym rynku.

Głównym celem państwowych subsydiów dla chińskich producentów aut elektrycznych jest ograniczenie kosztownego importu ropy. Dodatkowym wsparciem rządu dla firm ma być ułatwienie im dostępu do kredytowania.

Na chiński rynek wybiera się także japońska Honda, która zawiązała współpracę nad rozwojem nowego modelu elektrycznego auta z chińskimi firmami Guangqi Honda Automobile Co. oraz Dongfeng Honda Automobile Co (które utworzyły podmiot typu joint venture). Razem planują stworzenie nowej marki. Nissan z kolei zamierza wejść na tamtejszy rynek ze swoim Leafem w 2018 lub 2019 roku.