Polacy stawiają na etat. Własna firma jest atrakcyjna jedynie dla najmłodszych respondentów. Takie wnioski wynikają z raportu „Finanse Polaków” przeprowadzonego z okazji 20-lecia Providenta.

63 proc. ankietowanych na pytanie: „co wydaje się bardziej atrakcyjne – praca na etacie czy prowadzenie swojej firmy?” – odpowiedziała, że etat. Tylko 21 proc. stawia na własną firmę. Zdecydowanie więcej mężczyzn (28 proc.) niż kobiet (16 proc.) deklaruje zainteresowanie prowadzeniem swojego biznesu. Jeżeli chodzi o podział według grup wiekowych, sytuacja wygląda następująco – blisko 40 proc. osób do 24. roku życia jest bardziej zainteresowanych własnym biznesem niż etatem. Z wiekiem zdecydowanie spada jednak chęć do prowadzenia działalności gospodarczej. W grupie wiekowej 25-39 lat tylko 19 proc. stawia na firmę. Wśród osób w wieku 40-59 lat wynik był taki sam, ale w najstarszej grupie odsetek przedsiębiorczych osób sięgnął tylko 12 proc.

Ankietowani pytani o największe zalety prowadzenia własnej firmy twierdzili, że jest to brak szefa. Aż 56 proc. osób wskazało taką odpowiedź. Na kolejnych miejscach znalazły się: wyższe zarobki (43 proc.), możliwość realizacji własnych pomysłów (36 proc.), prestiż (20 proc.) i elastyczny czas pracy (18 proc.).

Co nas zniechęca do własnego biznesu?

Dlaczego Polacy wolą etat niż prowadzenie własnej firmy? Ankietowani wskazywali przede wszystkim: obciążenia ZUS, formalności i skomplikowane przepisy (54 proc.). W dalszej kolejności były to niepewność dochodów (40 proc.), obawa przed porażką (35 proc.) i brak pieniędzy na start (33 proc.). Mimo ułatwień proponowanych przez administrację państwową, bariery formalne i późniejsze zderzenie z aparatem państwa odstraszają wielu Polaków od prowadzenia działalności gospodarczej. Na etacie pracownik nie musi martwić się o pensję, co miesiąc dostanie przelew zgodnie umową podpisaną z pracodawcą. Jeśli zdecydowałby się na firmę, nie ma tej pewności. Są to dwa główna argumenty, jakie wysuwają ankietowani przeciwko działalności gospodarczej. Na brak pieniędzy na start wskazał tylko co trzeci ankietowany.

Reklama

A ile środków, w ocenie respondentów, potrzeba na otwarcie firmy? 11 proc. osób, myśląc o swojej firmie, zakłada koszty rozpoczęcia działalności niższe niż 5 tys. zł. Więcej niż 50 tys. zł potrzebowałoby jedynie 18 proc. osób – wynika z raportu dla Providenta. Zwolennicy etatu myślą o firmach wymagających mniejszego kapitału niż zwolennicy własnych firm – połowa pracujących na etacie, rozważając założenie firmy, szacuje, że będzie potrzebować mniej niż 20 tys. zł, zaś wśród osób preferujących firmę o kapitale do 20 tys. zł myśli już tylko ok. 30-35 proc. osób. Przyszli przedsiębiorcy znacznie częściej (28 proc. z nich) deklarują, że na start potrzebowaliby minimum 50 tys. zł.

>>> Czytaj też: Kolejne rekordy w produkcji prawa. Od stycznia uchwalono w Polsce 17 440 stron aktów

- Z prowadzeniem biznesu z pewnością wiąże się wiele wyzwań. Trudne początki, wypracowanie sobie pozycji na rynku czy spora konkurencja – to kwestie, z którymi musi się mierzyć większość przedsiębiorców. Podstawą sukcesu jest więc na pewno dobry plan i wsparcie ze strony bliskich. Nie należy też zapomnieć o zapewnieniu finansowania dla swojego przedsięwzięcia – nie tylko na starcie, ale i w późniejszym okresie, gdy przyjdą trudniejsze chwile bądź pojawi szansa na rozwój. Uzyskanie go staje się obecnie coraz łatwiejsze, gdyż coraz więcej instytucji finansowych, nie tylko banków, ma ofertę dla przedsiębiorców – mówi Agnieszka Kłos, członek zarządu Provident Polska.

W Polsce działa obecnie około 4 mln firm. Z tego zdecydowana większość to jednoosobowe działalności gospodarcze – około 3 mln. Połowa firm działających w Polsce do małe przedsiębiorstwa zatrudniające poniżej 10 osób. Wynika z tego, że w Polsce przeważają niewielkie firmy, które zakładają przedsiębiorczy Polacy.

Z danych GUS-u wynika jednak, że tylko trzy na cztery firmy przeżywają pierwszy rok działalności. Wiele osób decyduje się na firmę bez dokonania analizy, zbadania rynku i realnej oceny pomysłu na biznes. Kończy się to dość szybko zlikwidowaniem działalności gospodarczej. Zdarzają się przypadki zakładania firmy, aby dostać dofinansowanie z Unii Europejskiej. Zazwyczaj wymogiem formalnym jest, aby działalność była prowadzona przez 12 miesięcy. Po tym czasie beneficjenci nie są już narażeni na konieczność zwrotu pieniędzy.

Przetrwać trzy lata

Dla wielu podmiotów kluczowy jest trzeci rok działalności. Wynika to z preferencyjnych stawek ZUS w początkowym okresie prowadzenia firmy. Przed dwa lata konieczne opłaty są niskie, a od trzeciego zdecydowanie rosną. Firmy niemające stałych przychodów lub mające zbyt niskie często kończą wówczas swoją działalność. Polskie przepisy nie różnicują stawek ZUS zależnie od przychodu. Nawet jeśli go nie ma, trzeba je płacić. Dla wielu mikro przedsiębiorców oznacza to trudną decyzję likwidacji firmy. Od wielu lat GUS prowadzi statystyki i wynika z nich, że pierwsze trzy lata przeżywa mniej niż 50 proc. firm. Co trzecia jest w stanie dotrwać do pięciu lat.

W kontekście długości życia firmy duże znacznie ma forma prawna. Znacznie bardziej trwałe są przedsiębiorstwa, które posiadają osobowość prawną ( spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjne) – wynika z danych GUS-u. Jednoosobowe działalności gospodarcze zdecydowanie mają mniejsze szanse na powodzenie. Dlaczego się tak dzieje? Osobowość prawna oznacza zazwyczaj konieczność zaangażowania większego kapitału. Każdy, kto inwestuje większe kwoty, dokładniej analizuje rynek i bardziej realnie ocenia swoje możliwości na sukces. W przypadku przedsiębiorców będących osobami fizycznymi sprawa ma się nieco inaczej. Tu nie trzeba w większości przypadków angażować wielu środków, więc i ryzyko jest mniejsze. Wystarczy chęć, która niekoniecznie przekłada się na długotrwały sukces.

Co może zrobić przedsiębiorca prowadzący działalność, jeśli nie ma przychodu, choć taki może pojawić się w przyszłości? Jeśli nie zatrudnia pracowników, to może zawiesić działalność na okres od 1 miesiąca do dwóch lat.

Prowadzenie działalności gospodarczej ma swoje ciemne i jasne strony. Nawet najlepszy pomysł i najbardziej dociekliwa analiza nie zapewni sukcesu firmie, jeśli nie będzie zapewnionego finansowania. Niezbędne jest zwłaszcza na początku istnienie firmy, kiedy nie ma jeszcze wysokich i regularnych zysków.

>>> Czytaj też: Podsumowanie 100 zmian dla firm. Czy polskim przedsiębiorcom rzeczywiście żyje się lepiej?