Są to nieco słabsze od oczekiwań, ale nadal bardzo dobre dane - tak wtorkowe dane GUS dot. sierpniowego wzrostu wynagrodzeń (6,8 proc.) i zatrudnienia (3,4-proc.) skomentował dla PAP Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion.

Jak poinformował we wtorek Główny Urząd Statystyczny, przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2018 roku wyniosło 4798,27 zł, co oznacza wzrost rdr o 6,8 proc., po wzroście o 7,2 proc. w lipcu.

Według GUS zatrudnienie w sierpniu rdr wzrosło o 3,4 proc., po wzroście o 3,5 proc. w lipcu.

"Te dane są nieco gorsze od oczekiwań, bo spodziewano się wzrostu zatrudnienia 3,5 proc. i ponad 7-proc. wzrostu płac" - powiedział Kuczyński. Zaznaczył, że są to nieco słabsze, ale nadal bardzo dobre dane.

"W dalszym ciągu rynek pracy trzyma się bardzo dobrze. Zatrudnienie zwiększa się, płace rosną, w granicach 7 proc. rok do roku" - wyliczył.

Reklama

Zdaniem Kuczyńskiego pokazuje to, że na razie ochłodzenia gospodarczego nie widać. "Jest okres kiedy wykorzystujemy środki z UE do maksimum. Dlatego, że musimy je do końca obecnej unijnej perspektywy budżetowej wydać" - powiedział.

Ekspert przypomniał, że wzrost gospodarczy jest w granicach 5 proc. "Nic dziwnego zatem, że rynek pracy trzyma się dobrze" - zaznaczył.

>>> Czytaj też: Kwieciński: Nie możemy pozwolić, by przepadły nam fundusze na rozwój regionów