Już czwarty rok z rzędu najlepiej płatne zawody w USA były związane z sektorem technologii – wynika z tegorocznego rankingu Glassdoor.

Trzynaście z 25 najlepiej płatnych zawodów w 2018 roku było zawodami związanymi z technologiami – wynika z raportu. W zeszłym roku było ich 11. Na najwyższe zarobki w tym sektorze mogły liczyć osoby na stanowiskach enterprise architect, software development manager, software engineering manager i software architect – najniższa średnia pensja podstawowa wynosiła znacznie ponad 100 tys. dolarów rocznie.

Praca w sektorze technologicznym jest bardzo opłacalna na różnych poziomach, ale najwyższe wynagrodzenia można znaleźć w najlepiej płatnych zawodach w opiece zdrowotnej. Lekarze byli na szczycie listy najlepiej opłacanych pracowników w USA ze średnią roczną pensją podstawową w wysokości 195 842 dolarów. Managerowie aptek i aptekarze byli na drugim i trzecim miejscu z zarobkami w wysokości odpowiednio 146 412 i 127 120 dolarów rocznie.

W rankingu Glassdoor brano pod uwagę medianę rocznego wynagrodzenia na podstawie oświadczeń milionów pracowników. Nie uwzględniano jednak stanowisk dyrektorskich.

„Technologia i opieka zdrowotna to brane, które mają największy wpływ na dzisiejszą gospodarkę”, mówi Sarah Stoddard, ekspertka z firmy Glassdoor. „Na osoby w tych branżach jest duże zapotrzebowanie, ale niewystarczająca podaż pracowników, co powoduje wzrost wynagrodzeń”, dodaje.

Reklama

W najlepiej płatnych zawodach w USA panuje ogólnie nadreprezentacja mężczyzn, ale proporcje w technologii i zdrowiu są różne. Firmy technologiczne zatrudniają prawie dwa razy więcej mężczyzn niż kobiet, podczas gdy w zdrowiu kobiety stanowią większy procent.

Według sondażu opublikowanego w zeszłym miesiącu ponad połowa Amerykanów chciałaby zmienić pracę. Przeciętny Amerykanin zostaje jednak na tej samej pozycji przez około 10 lat. Eksperci od rekrutacji nazywają tę grupę pracowników „lunatykami”. Być może perspektywa lepszych zarobków wybudziłaby ich ze snu?

>>> Polecamy: Gdzie pracują i ile zarabiają polscy emigranci? Oto dane NBP