Taką informację podał Tim Osborne, adwokat byłych akcjonariuszy Jukosu. Wnioski o konfiskatę zagranicznego majątku należącego do Rosji trafią najpierw do sądów w Niemczech - pisze "Rzeczpospolita".

Jukos będzie chciał odzyskać pieniądze także z Wielkiej Brytanii, Holandii, Francji i USA - podał poniedziałkowy "Der Spiegel". Wnioski o sądową egzekucję są wynikiem wyroku Stałego Trybunału Arbitrażowego w Hadze, który miał miejsce po koniec lipca. Uznał on, że Rosja złamała postanowienia karty energetycznej i faktycznie przyznał, że Jukos został przez rosyjskie władze wywłaszczony. Więcej w "Rzeczpospolitej".