Vitol Group BV to jeden z największych na świecie handlarzy na rynku surowców. 50-letnia firma wykazała w zeszłym roku zysk netto w wysokości 1,6 mld dol., co było czwartym najlepszym wynikiem w historii firmy.

- Rynek handlu ropą jako całość doświadczył najlepszego okresu od lat 2008-09 – mówi Damian Stewart, dyrektor zarządzający w Human Capital.

Profit firm handlujących energią pochodzi głównie z dużej zmienności na rynku. Korzystają one z tzw. rynkowego contango, czyli sytuacji, w której cena kontraktu terminowego jest wyższa niż cena transakcji natychmiastowej. Ich strategia opiera się na tanim zakupie surowca, jego magazynowaniu na tankowcach i sprzedaży z wykorzystaniem instrumentów pochodnych.

Vitol wynajął w tym celu jeden z największych tankowców na świecie - Overseas Laura Lynn – 380-metrowy statek, zdolny do przenoszenia 3 mln baryłek ropy, którego zadaniem było magazynowanie ropy poza Dubajem.

Reklama

Konkurenci, w tym Glencore Plc, zdecydowali się z kolei na wynajem powierzchni magazynowej w Saint Lucii na Karaibach oraz Saldanha Bay w RPA.

Glencore, jeden z największych rynkowych konkurentów Vitolu, również skierował swoje zainteresowanie w stronę ropy. Firma, której górniczy oddział zmaga się z poważnym kryzysem, poinformowała że jej zysk z tytułu handlu energią (przed odliczeniem odsetek i opodatkowaniem) wyniósł w 2015 roku 778 mln dol., co oznacza 49 proc. wzrost rok do roku. Firma zyskała głównie na dużej zmienności rynku, contango oraz przyzwoitych marżach na rynku rafineryjnym.

- Kombinacja niskich cen i contango jest bardzo korzystna dla handlujących ropą – mówi Olivier Jakob, dyrektor zarządzający w firmie konsultingowej Petromatrix AG. – To gwarantujące profity środowisko – dodaje.

Również wielkie koncerny znane głównie z wydobycia, rafinowania i sprzedaży paliw, takie jak BP, Royal Dutch Shell oraz Total, należą do potentatów handlu ropą. Tylko w I kwartale zeszłego roku zyski BP z handlu surowcami wzrosły o 350 mln dol. powyżej średnich poziomów dochodu generowanych przez firmę z tego tytułu. Wartość ta stanowiła 15 proc. całkowitego kwartalnego skorygowanego zysku operacyjnego spółki.

To jednak firmy specjalizujące się w handlu ropą osiągnęły najwyższe zyski. Przykładowo, singapurska firma Trafigura ma za sobą najlepszy rok w historii. Jej zysk brutto wzrósł w ciągu 12 miesięcy (do września 2015) o 50 proc. do 1,7 mld dol.

Jednak i na tym rynku może dojść do stagnacji. W 2016 roku contango zmniejsza się. Różnica w bieżącej cenie i cenie futures na początku tego roku spadła do 3,5 dol. za baryłkę, podczas gdy w pierwszych miesiącach 2015 roku wynosiła aż 12 dol.

>>> Czytaj też: Tajemniczy Amic i rosyjskie powiązania. Co trzeba wiedzieć o spółce, która zastąpi w Polsce Łukoila?