Polski operator systemu gazowego Gaz System i jego słowacki odpowiednik Eustream badają zainteresowanie przesyłem gazu między naszymi krajami nowym interkonektorem . Ogłosili tzw. procedurę open season. To jeden z warunków koniecznych do podjęcia decyzji o budowie gazociągu.

Jak powiedział w poniedziałek PAP rzecznik Gaz Systemu Tomasz Pietrasieński tzw. procedura open season ma pokazać rzeczywisty - czyli potwierdzony podpisanymi, warunkowymi umowami przesyłowymi - poziom zainteresowania klientów połączeniem międzysystemowym Polska – Słowacja.

"Przeprowadzenie procedury jest jednym z działań niezbędnych do wypracowania ostatecznej decyzji inwestycyjnej dotyczącej budowy połączenia Polska - Słowacja" - dodał.

Zainteresowani mogą składać oferty 9 września br.

>>> Czytaj też: Rurociąg Odessa-Brody połączy Morze Kaspijskie, Czarne i Bałtyk. Będzie wznowienie projektu

Reklama

Gaz System i operator słowackiego systemu przesyłowego - Eustream, chcą zbudować dwukierunkowy gazociąg łączący systemy przesyłu gazu w Polsce i na Słowacji. Gazociąg biegłby od tłoczni w słowackiej miejscowości Veľké Kapušany do tłoczni w Strachocinie po stronie polskiej. Miałby mieć długość ok. 158 km, z czego 58 km na terytorium Polski, zaś 100 km na Słowacji. W ramach planowanej inwestycji trzeba by też rozbudować sieć gazową w południowo-wschodniej Polsce; gazociągi Pogórska Wola-Tworzeń, Tworóg-Tworzeń i Strachocina-Pogórska Wola.

Nowe połączenie wraz z wewnętrzną rozbudową infrastruktury gazu ziemnego w Polsce jest częścią tzw. Korytarza Północ-Południe, czyli sieci połączeń gazowych Północ-Południe w Europie Środkowo-Wschodniej i Południowo-Wschodniej („NSI East Gas”) – priorytetowego korytarza infrastruktury energetycznej, który ma zwiększyć regionalną dywersyfikację i bezpieczeństwo dostaw gazu. W październiku 2015 r. Komisja Europejska przyznała mu status tzw. projektu o znaczeniu wspólnotowym. W 2013 r. budowę interkonektora wsparły rządy Polski i Słowacji.

Połączenie gazowe Polska - Słowacja, o ile powstanie, umożliwi polskim uczestnikom rynku dostęp do tzw. Korytarza Południowego, który daje możliwość pozyskiwania gazu z takich obszarów wydobywczych, jak region Morza Kaspijskiego oraz wschodnia część basenu Morza Śródziemnego, Słowacy zaś mogliby importować gaz oferowany na polskim rynku, szczególnie gaz z terminalu LNG.

>>> Czytaj też: Wiceprezydent USA ostrzega: Nord Stream 2 to złe przedsięwzięcie dla Europy