70 proc. respondentów nie zgadza się, by wszystkie przybywające do Europy osoby ubiegające się o azyl trzeba było rozdzielić między państwa członkowskie. Rozwiązanie takie popiera 22 proc. ankietowanych.

Jeszcze więcej, bo 73 proc. pytanych jest przeciwnych temu, by w niektórych przypadkach osoby ubiegające się o azyl mogły wybierać państwo, które je przyjmie. Popiera to 20 proc. respondentów.

Również 73 proc. odrzuca propozycję, by państwa członkowskie UE niespełniające swoich zobowiązań miały ograniczony dostęp do niektórych unijnych funduszy – wykazał opublikowany w czwartek sondaż.

19 października komisja wolności obywatelskich Parlamentu Europejskiego przyjęła stanowisko w sprawie reformy systemu azylowego w UE, z którego wynika, że kraje Unii Europejskiej, które odmawiają relokacji uchodźców, powinny mieć ograniczony dostęp do funduszy unijnych.

Reklama

Zgodnie z przyjętym sprawozdaniem komisji państwa, do których przybywają uchodźcy jako do pierwszego kraju unijnego, nie byłyby automatycznie odpowiedzialne za osoby ubiegające się o azyl. Zamiast tego przypisanie odpowiedzialności byłoby oparte na "więzach" takiej osoby z określonym państwem członkowskim, w którym np. mieszka jej rodzina.

Sprawozdanie komisji zostanie poddane pod głosowane na posiedzeniu plenarnym PE w listopadzie. Jeśli zostanie przyjęte, stanie się oficjalnym stanowiskiem PE w negocjacjach w sprawie reformy systemu azylowego z krajami członkowskimi i Komisją Europejską.

We wrześniu wygasła decyzja o relokacji przez państwa UE uchodźców z Grecji i Włoch. Polska, podobnie jak Węgry, odmówiła przyjmowania uchodźców. KE wszczęła wobec tych dwóch państw oraz Czech, które przyjęły niewielką liczbę uchodźców, procedurę o naruszenie prawa UE. Sprawa nie została jednak jeszcze skierowana do Trybunału Sprawiedliwości UE.

W maju 2016 roku Komisja Europejska zaproponowała reformę unijnej polityki azylowej, która zakładała wprowadzenie stałego systemu dystrybucji uchodźców, uruchamianego w sytuacji kryzysowej. Polska oraz inne kraje Grupy Wyszehradzkiej zdecydowanie odrzuciły tę propozycję.

Zgodnie z obecnie obowiązującym rozporządzeniem dublińskim odpowiedzialność za rozpatrzenie wniosku o azyl i obowiązek opieki nad uchodźcą spoczywa na państwie, w którym uchodźca przekroczy granicę UE. To sprawia, że najbardziej obciążone są kraje położone przy zewnętrznych granicach Unii.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)