Dotychczasowy rekord dla 7 stycznia wynosił 17,6 stopni C i zanotowano go w 2001 r. w Kiskunhalas niedaleko granicy z Serbią.

Również w niedzielę o świcie zanotowano rekord temperatury dla tej pory dnia 7 stycznia – 10,2 stopni C. Padł on w Dunaujvaros w centrum kraju.

Także sobota była na Węgrzech rekordowo ciepła. W kilku miejscach kraju zanotowano 17 lub więcej stopni Celsjusza, a najwięcej w miejscowości Babocsa w komitacie (województwie) Somogy przy granicy z Chorwacją. Słupek rtęci podniósł się tam do 17,4 stopni.

Według służb meteorologicznych nietypowo ciepła temperatura utrzyma się w kraju jeszcze przez kilka dni, ale w następny weekend może już padać śnieg.

Reklama

>>> Czytaj też: Ucieczka z bezpiecznej przystani. Inwestorzy nie kupują już franków czy dolarów