W ciągu 48 godzin dwóch unijnych liderów złożyło wizytę w węgierskiej stolicy. W czwartek na rozmowach z Viktorem Orbánem pojawił się szef rządu irlandzkiego Leo Varadkar. W weekend Viktor Orbán udał się z wizytą do Niemiec na kongres CSU, gdzie przebywał na zaproszenie lidera partii Horsta Seehofera (na spotkaniu obecni byli także kanclerz Austrii Sebastian Kurz i szef ludowców z EPP w Parlamencie Europejskim Manfred Weber. Obaj politycy popierają zastosowanie wobec Polski artykułu 7).
W relacjach towarzyszących wizycie Morawieckiego podkreślano, że to pierwsza zagraniczna podróż szefa rządu. „Magyar Idők” donosił, że premier przywiózł poparcie Warszawy dla działań Budapesztu. Dość przypomnieć, że zarówno w roku 2010 (dwa dni po zaprzysiężeniu), jak i w 2014 Viktor Orbán z pierwszą wizytą udał się do Polski. Mamy zatem kontynuację pozytywnej tradycji.