Jak ogłosił w piątek Turecki Instytut Statystystyczny (TUIK), inflacja w Turcji osiągnęła w czerwcu 15,8 proc. w ujęciu rok do roku, wyrównując rekord z 2004 roku.

Najbardziej, o 24 proc., podrożały usługi transportowe, podczas gdy mieszkania o 20 proc., a żywność - o 19 proc.

W latach 1980 i 1990 Turcja przeżywała wzrost cen, który dochodził do 100 proc. rocznie i został opanowany dopiero na początku XXI wieku, gdy w 2002 r. do władzy w kraju doszła rządząca obecnie partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).

Obecnie turecka lira znów szybko traci na wartości, a w piątek zanotowano nowy rekord pod tym względem: cena dolara wzrosła do 5,1 liry, a euro - do 5,9 liry.

Od sierpnia ubiegłego roku lira w stosunku do euro straciła na wartości 30 proc., co spowodowało zwłaszcza wzrost cen towarów, do których produkcji niezbędne są importowane surowce.

Reklama

>>> Czytaj także: Wartość Apple przekroczyła 1 bilion dolarów