Pogłębianiem relacji dwustronnych Niemiec i Polski zainteresowane są oba państwa; jest to też w interesie Unii Europejskiej, potrzebujemy Polski jako bardzo ważnego elementu UE - mówił w poniedziałek szef MSZ Niemiec Heiko Maas.

W poniedziałek w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach koło Oświęcimia odbywa się spotkanie szefów MSZ Polski i Niemiec Jacka Czaputowicza i Heiko Maasa.

Maas wskazywał na konferencji prasowej, że jest to drugie spotkanie bilateralne ministrów spraw zagranicznych Polski i Niemiec, co - jego zdaniem - pokazuje, jak wielkie jest zainteresowanie obu państw, aby relacje dwustronne były pogłębiane.

"Jest to w interesie też Unii Europejskiej. Potrzebujemy Polski, jako bardzo ważnego elementu UE, dlatego też rozmawiamy o wielu tematach, które dotyczą właśnie UE" - mówił szef niemieckiej dyplomacji.

Maas zapowiedział, że będzie z Czaputowiczem rozmawiał na trudne tematy. "Moim zdaniem jest to potrzebne i ważne wśród przyjaciół" - dodał.

Reklama

"W związku z tym przygotowujemy konsultacje międzyrządowe, które odbędą się na jesieni tego roku. To też bardzo ważna kwestia. Tutaj musimy jeszcze znaleźć punkty, w których będą polsko-niemieckie inicjatywy w ramach UE, ale także wykraczając poza UE" - poinformował.

Jednym z tematów międzyrządowych konsultacji - mówił Maas - będą kwestia krajów Bałkanów Zachodnich. "Tam jest obecnie sytuacja, która nas martwi, dlatego chcemy też z kolegami z Polski wymienić się na ten temat poglądami" - podkreślił niemiecki minister spraw zagranicznych.

Szef MSZ Niemiec: bierzemy odpowiedzialność za okrucieństwa dokonane na Polakach i Żydach

Niemieckie obozy zagłady reprezentują najmroczniejsze akapity historii niemieckiej; bierzemy odpowiedzialność za okrucieństwa, które zostały dokonane na Polakach i Żydach - powiedział w poniedziałek minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas.

W poniedziałek w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach koło Oświęcimia odbywa się spotkanie szefów MSZ Polski i Niemiec Jacka Czaputowicza i Heiko Maasa.

Maas na wspólnej konferencji prasowej odniósł się do miejsca, w którym odbyło się jego spotkanie z Czaputowiczem. "To ma związek z moim życzeniem, aby być dzisiaj rano w Auschwitz. Odpowiedzialność zaczyna się od upamiętnienia. To było dla mnie bardzo wielkim życzeniem, aby odwiedzić obóz zagłady. To dotyczy mnie, nie tylko jako federalnego ministra spraw zagranicznych, tylko jako obywatela" - mówił.

Szef niemieckiej dyplomacji podkreślił, że była to dla niego bardzo emocjonująca wizyta i poruszający moment. "Auschwitz Birkenau, niemieckie obozy zagłady reprezentują najmroczniejsze akapity historii niemieckiej. Za to przejmujemy odpowiedzialność: za te okrucieństwa i okropności, które zostały dokonane na Żydach, Polakach" - mówił Maas.

"Wszystkie cierpienia, które zostały zadane Polakom ze strony Niemiec, a także ludziom z innych krajów, to jest kwestia, która dla nas będzie odgrywała ważną rolę zawsze. Ta odpowiedzialność będzie dla nas zawsze ważna" - podkreślił.