Włoska organizacja obrony praw konsumentów postanowiła wystąpić do prokuratury przeciwko agencji ratingowej Moody's za obniżenie ratingu kraju. Stowarzyszenie twierdzi, że decyzja ta może mieć poważne konsekwencje dla obywateli.

W piątek agencja obniżyła rating Włoch z Baa2 do Baa3, co wytłumaczyła wyraźną zmianą strategii budżetowej nowego rządu w Rzymie i "znacząco podniesionym deficytem", wyższym niż oczekiwano.

Informując o przygotowaniu wniosku do prokuratury organizacja Codacons oświadczyła: "Działanie Moody's można uznać za nielegalne i będzie ono miało bezpośrednie ogromne reperkusje dla kieszeni obywateli włoskich i posiadaczy oszczędności".

Organizacja konsumencka zauważyła, że decyzja o obniżeniu ratingu została podjęta zanim Unia Europejska oficjalnie wypowiedziała się na temat budżetu przygotowanego przez rząd Giuseppe Contego i bez uwzględnienia odpowiedzi włoskich instytucji na uwagi ze strony UE.

"Podejrzenia budzi wybór terminu przez agencję Moody's, która obniżyła ranking na kilka dni przed decyzją UE oceniając zatem projekt niebędący formalnie ostatecznym" - podkreślono w komunikacie Codacons. Według stowarzyszenia ruch ten można uznać za "prywatny krok mający na celu wpłynięcie na rynek i na Komisję Europejską" oraz za "ingerencję w procedury administracyjne, które są precyzyjne, a nie zostały ukończone".

Reklama

W piśmie do prokuratury zawarty jest wniosek o wszczęcie postępowania karnego w sprawie agencji ratingowej. Jeśli tak się stanie, Codacons chce też wystąpić z pozwem zbiorowym - jak wyjaśniono - "w obronie posiadaczy oszczędności i obywateli włoskich jawnie poszkodowanych przez arbitralny krok wykonany w niewłaściwym momencie i szkodliwy dla interesów kraju".

Z Rzymu Sylwia Wysocka

>>> Polecamy: Nord Stream 2. Nie wszystko stracone?