Agencja Reutera powołuje się na urzędników resortów energii i handlu USA, którzy w ubiegłym tygodniu odwiedzili Indie i wspólnie z przedstawicielami firmy Westinghouse prowadzili rozmowy z indyjskimi władzami.

„Jesteśmy przekonani, że wstępne porozumienie zostanie wkrótce podpisane” - powiedziała agencji Rita Baranwal z ministerstwa energii USA, która była w składzie delegacji.

W ramach negocjowanego porozumienia koncern Westinghouse miałby dostarczyć państwowej firmie NPCIL sześć reaktorów AP1000 przeznaczonych dla elektrowni w Kovvada w stanie Andhra Pradeś. Wcześniej Amerykanie sprzedali ten sam model reaktorów do elektrowni w Chinach.

Największym problemem w osiągnięciu porozumienia ma być odpowiedzialność prawna producenta w razie awarii reaktorów. Indyjskie prawo umożliwia w takim przypadku pozwanie producenta, a nie operatora elektrowni atomowej. Rozwiązaniem mógłby być fundusz na rzecz potencjalnych ofiar katastrofy.

Reklama

Na podpisanie umowy podczas wizyty prezydenta Trumpa w Indiach 24-25 lutego naciska amerykańska administracja. Według ekspertów prezydent potrzebuje przed wyborami sukcesów w stosunkach z państwami uwikłanymi w wojnę handlową z USA. Zapowiadana umowa handlowa z Chinami została odłożona, dlatego Biały Dom skupia się na sprzedaży broni i reaktorów Indiom.

Amerykańsko-indyjska współpraca w sektorze atomowym jest możliwa dopiero od 2008 roku, kiedy oba kraje podpisały przełomowy traktat o współpracy. Porozumienie zawarto, choć Indie wykorzystują technologie atomowe nie tylko w sektorze cywilnym, lecz także militarnym. USA zrobiły wyjątek dla Indii jako ważnego sojusznika w regionie, który ma być przeciwwagą dla Chin.

Indie powoli stawiają na energię atomową jako relatywnie czyste źródło energii elektrycznej. Protesty przeciwko elektrowni w Kudankulam, sięgające jeszcze rządów obecnej opozycji, zostały stłumione. Ówczesny premier Indii Manmohan Singh oskarżył zachodnie organizacje pozarządowe o sponsorowanie protestów.

Indie produkują obecnie 6,8 tys. megawatów energii w elektrowniach atomowych, lecz w ciągu 12 lat mają zwiększyć produkcję do 22,5 tys. MW. Obecnie udział energii pozyskiwanej z atomu wynosi 1,9 proc. produkowanej energii w kraju.

Z Delhi Paweł Skawiński (PAP)