Rozmieszczanie elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej jest czynnikiem destabilizującym - oświadczył w środę minister obrony Rosji Siergiej Szojgu. Oskarżył również NATO o manifestowanie w rejonie Bałtyku "siłowego promowania swych interesów".

"Działania Rosji dotyczące wzmocnienia jej zdolności obronnych są zrównoważoną reakcją na rozszerzenie Sojuszu Północnoatlantyckiego", a także na rozmieszczanie przez NATO sił w państwach graniczących z Rosją - oświadczył Szojgu na otwarciu VI Moskiewskiej Konferencji na temat Bezpieczeństwa Międzynarodowego.

Przypominając podpisanie przez USA i ZSRR w 1972 roku układu o ograniczeniu systemów obrony przeciwrakietowej (ABM) Szojgu ocenił, że rozmieszczanie tarczy antyrakietowej jest "czynnikiem destabilizującym, obniżającym próg zastosowania broni jądrowej". Polskę wymienił wśród tych krajów europejskich, które są "już zaangażowane w prace praktyczne nad rozmieszczeniem naziemnych i morskich elementów systemu przeciwrakietowego USA".

Rosyjski minister oskarżył NATO o realizowanie polityki "włączania w orbitę swoich wpływów coraz to nowych państw", czego dowodem - zdaniem Szojgu - jest decyzja o przyjęciu Czarnogóry do Sojuszu. Położenie geograficzne Czarnogóry "pozwala na wzmocnienie kontroli nad Bałkanami" - ocenił Szojgu.

Zarzucił on również NATO rozszerzanie infrastruktury Sojuszu w Arktyce i podkreślił, że na północy Norwegii, "bezpośrednio w pobliżu granicy z Rosją", utworzony został nowoczesny poligon, "gdzie na razie na zasadzie rotacji rozmieszczane są kontyngenty NATO".

Reklama

Mówiąc o misjach lotniczych NATO, których celem jest kontrola przestrzeni powietrznej państw bałtyckich, Szojgu oznajmił, że te działania są elementem "tzw. strefy ograniczenia dostępu, obejmującej obwód kaliningradzki i wschodnią część Morza Bałtyckiego". Dodał następnie: "postrzegamy te działania NATO jako demonstrację siłowego promowania swoich interesów".

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow występując na otwarciu konferencji oświadczył, że rozmieszczanie w Europie elementów tarczy antyrakietowej USA to proces "jednostronny", stanowiący "bardzo poważną przeszkodę na drodze wzmocnienia stabilności strategicznej". Obecność "parasola przeciwrakietowego" może stworzyć "pokusę kroków jednostronnych w rozwiązywaniu problemów regionalnych i globalnych" - oświadczył Ławrow.

Moskiewska Konferencja na temat Bezpieczeństwa Międzynarodowego organizowana jest pod auspicjami Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej od 2012 roku.

Z Moskwy Anna Wróbel

>>> Czytaj też: Przyjęcie ponad miliona imigrantów było błędem? Niemiecki entuzjazm gaśnie