Jedynymi paliwami, jakich Chiny dostarczyły w marcu reżimowi Kim Dzong Una, były trzy tony paliwa rakietowego i 55 ton skroplonego gazu ziemnego (LNG) – wynika z tych danych. Tradycyjnie ChRL była głównym dostawcą paliw do Korei Północnej.

Marzec był szóstym miesiącem z rzędu, gdy Chiny nie sprowadziły z Korei Płn. żadnej rudy żelaza, węgla ani ołowiu ani nie dostarczyły jej oleju napędowego ani benzyny. Od trzech miesięcy nie sprzedały też reżimowi żadnej kukurydzy, a marcowe dostawy chińskiego ryżu do Korei Płn. wyniosły tylko 457 ton.

Chiny pozostają największym partnerem handlowym reżimu w Pjongjangu, ale obroty między dwoma komunistycznymi krajami znacznie spadły po nałożeniu na Koreę Płn. międzynarodowych sankcji gospodarczych, które były reakcją na prowadzone przez nią próby atomowe i testy rakiet balistycznych. Pekin deklaruje, że stosuje się do wszystkich rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.

W pierwszym kwartale br. obroty handlowe między ChRL a KRLD wyniosły blisko 473 mln USD, a więc o ponad 60 proc. mniej niż w pierwszych trzech miesiącach ub.r. - wynika z danych chińskiego urzędu celnego, opublikowanych w poniedziałek. Wartość handlu dwustronnego w marcu wyniosła 155,3 mln USD, w porównaniu z 442 mln USD w marcu zeszłego roku.

Reklama

Rzecznik chińskiego MSZ Lu Kang nie wykluczył jednak, że część sankcji zostanie zniesiona lub złagodzona w związku z niedawną decyzją Kim Dzong Una o wstrzymaniu prób jądrowych i rakietowych. Pytany w poniedziałek o taką możliwość, Lu odparł, że społeczność międzynarodowa powinna rozważyć wszystkie opcje, które mogą wesprzeć pokojową denuklearyzację Półwyspu Koreańskiego. Podkreślił przy tym, że decyzja należy do RB ONZ, której rezolucje muszą być sumiennie przestrzegane.

W sobotę Kim Dzong Un ogłosił wstrzymanie prób jądrowych i startów międzykontynentalnych rakiet balistycznych, a także zamknięcie obiektu, gdzie prowadzono badania i próby atomowe. W nadchodzący piątek Kim ma się spotkać z prezydentem Korei Płd. Mun Dze Inem w ramach pierwszego od ponad dekady szczytu koreańskiego, a w maju lub czerwcu – z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

>>> Czytaj też: Rosja planuje ustawę o antysankcjach. "To działalność przestępcza"