Były niemiecki minister finansów (w latach 2009-2017), znany ze swojej nieustępliwości wobec krajów z dużymi deficytami budżetowymi, skrytykował pomysł Włoch, Francji i Hiszpanii na walkę z kryzysem finansowym poprzez emisję koronaobligacji.

Schaeuble odparł zarzuty braku solidarności ze strony Niemiec. „Niemcy okazują solidarność: opiekujemy się ciężko chorymi pacjentami z Włoch, nawet jeśli wielu zastanawia się, czy sami nie potrzebujemy tych łóżek. Zakazaliśmy eksportu maseczek ochronnych na kilka dni, ale to był błąd. Dlatego znieśliśmy ograniczenia eksportowe w Europie” – podkreślił.

„Propozycja Komisji Europejskiej dotycząca uwolnienia 100 mld euro na wsparcie rynku pracy w krótkim czasie została przyjęta bardzo szybko. Mamy więc wszelkie powody, by mówić, że Europa jest zjednoczona. Jednak wszyscy muszą teraz wnieść swój wkład. Solidarność nigdy nie jest procesem jednostronnym” – powiedział szef niemieckiego parlamentu.

Schaeuble zaapelował o wykorzystywanie dostępnych instrumentów w celu wspierania unijnych gospodarek: Europejskiego Mechanizmu Stabilności, wsparcia jakiego udziela swoją polityką monetarną Europejski Bank Centralny oraz funduszy Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Reklama

„Jeżeli Europejski Bank Inwestycyjny potrzebuje więcej kapitału, państwa członkowskie muszą podjąć decyzję o jego dofinansowaniu. Państwa mogą zwiększyć kwotę gwarantowaną w ESM i złagodzić warunki udzielanych gwarancji” – oświadczył były minister finansów RFN.

Skrytykował pomył francuskiego ministra finansów i gospodarki Bruno Le Maire’a stworzenia funduszu solidarnościowego, który wspierałby kraje strefy euro w walce z kryzysem.

Komentując wtorkowe negocjacje ministrów finansów strefy euro, Schaeuble wyraził nadzieję, że „wszystko będzie dobrze”. Pochwalił również przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, która, jego zdaniem, „pomimo ograniczonych uprawnień dąży do wzmocnienia solidarności w UE”.

„Jestem przekonany, że nie zabijemy się nawzajem, lecz zrobimy wszystko, jak należy” – podsumował przewodniczący Bundestagu.

Z Paryża Katarzyna Stańko

>>> Czytaj też: Niemcy nie chcą obligacji strefy euro. W zamian proponują powiększyć budżet UE