"O ile nam wiadomo, taka podróż rzeczywiście się odbędzie" - oświadczył Pieskow na codziennym briefingu dla mediów. Dodał następnie: "Na razie jest to wszystko, co możemy powiedzieć".

Rzecznik prezydenta Rosji podkreślił, że żadna ze stron - ani Biały Dom, ani Kreml - nie ogłaszały dotąd jakichkolwiek oficjalnych informacji na temat spotkania obu przywódców. "Na razie nie mamy nic do powiedzenia" - oświadczył Pieskow.

Wcześniej w czwartek media w Rosji podały, że Bolton, doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, przyleci do Moskwy w przyszłym tygodniu po to, by przygotować szczyt przywódców USA i Rosji.

Dziennik "Kommiersant" pisał w ostatnich dniach, że do spotkania Trumpa i Putina może dojść w dniach 13-14 lipca w Wiedniu lub Helsinkach. Wcześniej "Washington Post" podał, że spotkanie przywódców mogłoby odbyć się przy okazji podróży prezydenta USA na szczyt NATO w Brukseli, zaplanowany na 11-12 lipca.

Reklama

>>> Czytaj też: Pod nosem USA Chiny budują nowy porządek międzynarodowy. Oto jego przejawy [CZĘŚĆ 3: SIEĆ INSTYTUCJI]