Rozpoczęła się budowa tzw. drugiej jezdni do już istniejącej obwodnicy Szczuczyna (Podlaskie), elementu trasy S61 Via Baltica. We wtorek na placu budowy wbito symboliczne łopaty rozpoczynając inwestycję.

W uroczystości wziął m.in. doradca ministra infrastruktury Paweł Czemiel, dyrektor GDDKiA w Białymstoku Wojciech Borzuchowski, przedstawiciele wykonawcy.

Odpowiedzialna za inwestycję Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku przypomniała, że w ostatni piątek wojewoda podlaski wydał zezwolenie na realizację tej inwestycji i że jest to pierwsze z ośmiu takich zaplanowanych zezwoleń, które będą potrzebne do budowy odcinków S61 od Ostrowi Mazowieckiej do granicy z Litwą. W ramach tej trasy trwa budowa obwodnicy Suwałk.

GDDKiA w Białymstoku wyłoniła już wykonawców wszystkich odcinków S61 Via Baltica, trwają prace projektowe. Wszystkie odcinki są realizowane w systemie projektuj i buduj.

Obwodnica Szczuczyna powstała przed kilkoma laty jako droga tzw. jednojezdniowa. Teraz zyska drugą jezdnię. GDDKiA podało, że będzie ona miała ok. 6,6 km długości i będzie dobudowana od północnego-zachodu, będzie się łączyć z już istniejącym dwujezdniowym węzłem Szczuczyn. "W przeciwieństwie do pierwszej nitki, asfaltowej, wykonana będzie z betonu cementowego. Całość ma być gotowa w marcu 2020 roku i wówczas obwodnica Szczuczyna będzie miała standard dwujezdniowej drogi ekspresowej S61" - podkreślają drogowcy.

Reklama

Drugą jezdnię obwodnicy Szczuczyna będzie budować firma Polaqua. Wartość inwestycji to 75 mln zł, jest ona dofinansowana z UE w ramach instrumentu "CEF - Connecting Europe Facility" czyli "Łącząc Europę".

W ostatnich dniach w Łomży (Podlaskie) z udziałem ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka podpisano ostatnią z umów z wykonawcą na odcinki Via Baltica od Ostrowi Mazowieckiej do granicy z Litwą, na zasadniczą część projektu i budowy obwodnicy Łomży. Ministerstwo infrastruktury podało wtedy, że po podpisaniu tej umowy w realizacji jest ponad 200 km Via Baltica. Wartość tych robót budowlanych to ponad 5 mld zł, a całą trasą kierowcy będą mogli pojechać przed końcem 2021 r.