Wkrótce pierwszą osobą, z którą pasażer zetknie się podczas podróży lotniczej, będzie stewardesa – zapowiadają linie.
Oprócz kiosków automatycznej odprawy podróżny dostanie możliwość samodzielnej rejestracji bagażu i skanowania kart pokładowych.
Jak informuje dziennik „The Wall Street Journal”, na pełną samoobsługę postawiła już na kilku lotniskach w Niemczech Lufthansa. Jak na razie przysługuje ona tylko stałym pasażerom. – Podróżujący rejestrują się online, numer karty pokładowej dostają SMS-em, po czym samodzielnie używają go w stanowiskach autoskanowania – wyjaśnia rzecznik firmy Aage Duenhaupt.
Śladami Niemców podążają też przewoźnicy z USA. Alaska Airlines umożliwia na lotniskach w Seattle oraz San Diego samodzielną odprawę bagażu rejestrowanego. Do końca roku usługa ta zostanie wprowadzona w kolejnych ośmiu portach. Z kolei w nowym terminalu w Las Vegas znalazło się 150 kiosków automatycznej odprawy pasażersko-bagażowej i 14 samoobsługowych bram pokładowych.
Wkrótce rejestracja bagażu – podobnie jak teraz uzyskanie karty pokładowej – będzie możliwa w domu. Linie lotnicze wydadzą specjalne plastikowe opakowania wielokrotnego użytku dla przywieszek bagażowych wydrukowanych przez pasażerów. Australijskie Qantas Airways wprowadziły dla stałych klientów elektroniczne kwitki z danymi pasażera.
Reklama
Obecnie technologie pełnej samoobsługi działają w 115 portach lotniczych na świecie. W ten sposób przewoźnicy usiłują zmniejszyć koszty obsługi klientów. Jak wylicza Hannah Drennen z Uniwersytetu Nevady w Las Vegas, odprawienie pasażera z pomocą personelu jest ponad 20-krotnie droższe niż w punktach samoobsługowych. A jeśli chodzi o efektywność, to jeden kiosk zastępuje 2,5 pracownika. Według Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) w ciągu najbliższych ośmiu lat nowe technologie przyniosą liniom lotniczym na całym świecie 2,1 mld dol. oszczędności rocznie.
Dlatego niektórzy przewoźnicy usiłują oduczyć podróżnych korzystania z usług personelu, wprowadzając dodatkowe opłaty. Np. za odprawę i wydrukowanie karty pokładowej na lotnisku węgierski WizzAir żąda nawet 15 euro (ok. 63 zł).
Automatyczna odprawa trwa średnio o minutę krócej niż w tradycyjna. Do tego należy doliczyć czas zaoszczędzony na staniu w kolejkach.
Przejście na samodzielną odprawę i rejestrację wydaje się być nieuniknione. Według IATA przy obecnej dynamice za 8 lat z samoobsługowych rozwiązań będzie korzystać 80 proc. pasażerów.