Jedni czekają na środki z nowego unijnego budżetu. Inni kończą wydawać pieniądze z poprzedniego. Chodzi nie tylko o inwestycje w infrastrukturę, ale także pomoc w poszukiwaniu pracy. W styczniu w Polsce było ponad milion 918 tysięcy bezrobotnych.

Dyrektor Wojewódzkiego urzędu pracy w Lublinie Małgorzata Sokół wierzy, że pieniądze z kolejnego budżetu zostaną dobrze wydane. Rozmówczyni Polskiego Radia twierdzi, że najważniejsza będzie aktywizacja młodych i długotrwale bezrobotnych.
Do końca roku można wydawać pieniądze ze starego budżetu.

Warszawska inicjatywa "Szkolenie-staż-samozatrudnienie" jest skierowana do osób, które są na okresie wypowiedzenia lub niedawno straciły pracę. Jak mówi IAR organizatorka akcji Katarzyna Waloch-Kłosowska, lepiej zapobiegać niż leczyć. Dzięki szkoleniom i zajęciom pracownik może zdobyć nowe umiejętności i zająć nowe stanowisko w starej firmie. Dzięki przekwalifikowaniu może też poszukać pracy gdzie indziej lub założyć własną firmę.

W najbliższych latach Polska przeznaczy na aktywizację zawodową około 19 miliardów złotych. Wszystko w ramach programu "Wiedza, edukacja, rozwój". Dodatkowo pieniądze na ten cel mogą przeznaczyć poszczególne województwa w ramach regionalnych programów operacyjnych.

We wtorek Główny Urząd Statystyczny poinformował, że bezrobocie w styczniu w Polsce wyniosło 12 procent. To o pół punktu procentowego więcej niż w grudniu ubiegłego roku, ale 2 punkty procentowe mniej niż rok wcześniej.

Reklama