Warszawa, 22.12.2016 (ISBnews) - Podczas grudniowego posiedzenia członkowie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) oceniali, że - mimo przyśpieszenia - dynamika cen w przyszłym roku będzie prawdopodobnie nadal niska, wynika z "minutes" tego spotkania, opublikowanych przez Narodowy Bank Polski (NBP).
Według centralnej ścieżki listopadowej projekcji NBP, deflacja konsumencka wyniesie 0,6% r/r w tym roku, a w przyszłym roku inflacja wyniesie 1,3% r/r i sięgnie 1,5% r/r w 2018 r.. Według banku centralnego, inflacja pozostanie wyraźnie poniżej celu inflacyjnego wynoszącego 2,5% r/r w w całym okresie objętym projekcją, tj. do końca 2018 r.
"Wskazywano na prawdopodobną stabilizację cen surowców w kolejnych kwartałach oraz ograniczoną - ze względu na istotną importochłonność rosnącego popytu konsumpcyjnego - krajową presję inflacyjną" - czytamy w "minutes".
Zwracano ponadto uwagę, że w kierunku wyższej dynamiki cen oddziałuje także wyższy niż w poprzednich kwartałach wzrost płac w Polsce a także że do wzrostu dynamiki cen przyczynia się osłabienie efektów wcześniejszego spadku cen surowców na rynkach światowych. Z drugiej strony, zaznaczano, że czynnikami ograniczającymi wzrost cen w Polsce są nadal niska inflacja za granicą, ujemna luka popytowa w krajowej gospodarce oraz niskie oczekiwania inflacyjne.
Niektórzy członkowie RPP uważają, że wraz z podwyższeniem płacy minimalnej w przyszłym roku oraz zgłaszaną przez firmy presją płacową dynamika wynagrodzeń wzrośnie nominalnie.
Członkowie RPP, analizując wpływ czynników zewnętrznych odnośnie kształtowania się dynamiki cen konsumpcyjnych zwrócili uwagę, że dynamika cen w otoczeniu polskiej gospodarki jest nadal bardzo niska, ale nieco wzrasta. Część członków Rady oceniła, że w kolejnych kwartałach nie wzrosną ceny ropy naftowej z uwagi na wysoką podaż tego surowca, głównie dzięki wzrostowi wydobycia w Stanach Zjednoczonych oraz dążenie do zwiększenia udziału w rynku tego surowca przez Iran, podał bank centralny.
(ISBNews)