Ministerstwo Rozwoju podpisało w czwartek z amerykańskim koncernem General Electric porozumienie o strategicznej współpracy. Chodzi o wspieranie rozwoju polskiej gospodarki czy modernizację przemysłu.

Porozumienia podpisali wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki oraz wiceprezes GE John G. Rice w siedzibie EDC - Engineering Design Center – największego w Europie centrum projektowego, wspólnego przedsięwzięcia Instytutu Lotnictwa i General Electric.

Jak poinformowano, że "głównym celem współpracy strategicznej (...) jest zbudowanie trwałego i długofalowego partnerstwa pomiędzy rządem polskim a GE w obszarach zrównoważonej energetyki i lotnictwa". Wśród celów wymieniono też m.in wspieranie rozwoju polskiej gospodarki, modernizację przemysłu, wdrażanie innowacyjnych technologii czy wspieranie polskiego rynku pracy. Dodano, że jeden z punktów porozumienia odnosi się też do zwiększenia udziału lokalnych dostawców, w szczególności z sektora małych i średnich firm (MŚP), w globalnym łańcuchu dostaw GE.

Wicepremier Mateusz Morawiecki podkreślił, że w rozmowach z GE nie ukrywał, iż Polsce zależy, aby u nas powstały projekty wysoko zaawansowane i zintegrowane z łańcuchem produktów, dostaw i usług GE, bo ta firma ma charakter globalny.

Dodał, że w czwartek zarysowano pewną wspólną wizję przyszłości, a jednym z elementów tej wizji jest usytuowanie w Polsce wspólnego przedsięwzięcia GE i Lufthansy w Środzie Śląskiej pod Wrocławiem. GE Aviation i Lufthansa Technik ogłosiły w grudniu 2016 roku, że zbudują wspólnie w Środzie Śląskiej centrum serwisowania silników lotniczych; wartość inwestycji wyniesie 250 mln euro i przyczyni się do powstania ok. 600 nowych miejsc pracy.

Reklama

Jak informował resort rozwoju, "GE zadeklarowało chęć do podjęcia działań zapewniających rzeczywisty transfer rozwiązań technologicznych do Polski oraz integrację działań pomiędzy swymi zakładami produkcyjnymi a krajowymi ośrodkami badań i rozwoju".

Morawiecki był pytany, z którymi instytucjami edukacyjnymi i ośrodkami badawczymi GE może współpracować, wymienił Politechnikę Warszawską i Politechnikę Wrocławską oraz uczelnie techniczne.

Wiceprezes GE John G. Rice jako dobry przykład współpracy z Polską wskazał Centrum Projektowe EDC - Engineering Design Center - w Warszawie, które działa od 16 lat. "Teraz przedsięwzięcie to urosło na dużą skalę. Mamy technologów, inżynierów, którzy pracują z najbardziej wyrafinowanymi technologiami" - powiedział Rice.

Podkreślił, że GE jest firmą technologiczną. "To jest nasze serce, nasz fundament, w XXI wieku chcemy budować na tym fundamencie, ale też chcemy tworzyć technologie cyfrowe. Chcemy się stać firmą jeszcze bardziej globalną" - zapowiedział. Podkreślił, że GE wspiera 6,5 tys. pracowników w Polsce.

Wiceszef GE pytany, czy na horyzoncie są nowe projekty firmy w Polsce, odpowiedział, że widzi wiele obszarów, które można rozważać. "Rozglądamy się za nowymi projektami" - dodał.

GE do Polski weszło w 1992 r., obecnie zatrudnia 6,5 tys. pracowników. Grupa GE w Polsce to m.in. trzy fabryki specjalizujące się w produkcji wyrobów elektrycznych (w Kłodzku, Łodzi i Bielsku-Białej), dwie fabryki GE Aviation (Dzierżoniów i Bielsko-Biała) i trzy zakłady GE Power (zakład produkcji turbin i odlewnia w Elblągu oraz zakład produkcji generatorów we Wrocławiu). Od 16 lat w Warszawie działa także Centrum Projektowe EDC (Engineering Design Center), które powstało w ramach partnerstwa GE i Instytutu Lotnictwa, zaś od 2015 roku funkcjonuje zaawansowane laboratorium lotnicze w Zielonce.

Firma zainwestowała w Polsce 670 mln dol., a roczne wydatki na badania i rozwój wynoszą około 100 mln dol.

>>> Czytaj też: Dokąd trafiają polskie i europejskie bezpośrednie inwestycje zagraniczne? [WYKRESY]