Według Kyodo japońska Agencja ds. Konsumentów ogłosi najprawdopodobniej w piątek, że Mitsubishi będzie musiał zapłacić grzywnę za niewłaściwie "etykietowanie swych produktów". Ma to związek z wprowadzeniem w życie w kwietniu ubiegłego roku nowych przepisów dotyczących rozpowszechniania informacji na temat jakości sprzedawanych produktów.

Jak przypomina Kyodo, japoński producent aut przyznał w kwietniu 2016 roku, że podawał nieprawdziwe dane na temat zużycia paliwa czterech modeli swych aut małolitrażowych. Pokazywały one, że są bardziej ekonomiczne niż wynikało to z rzeczywistych osiągów. Jakiś czas potem wyszło na jaw, że koncern dopuszczał się manipulowania informacjami na temat spalania również innych modeli.

W katalogach i reklamach tych aut przedstawiał bowiem dane świadczące o lepszych wynikach spalania niż wskazywały na to rzeczywiste pomiary.

Według źródeł, na które powołuje się Kyodo, Agencja ds. Konsumenckich uznała, że Mitsubishi naruszył prawo, bo "rzeczywista jakość" jego produktów "nie odpowiadała informacjom, jakie na ich temat przedstawiał".

Reklama

Jak podaje Kyodo grzywna będzie dotyczyła modeli sprzedawanych od 1 kwietnia 2016 roku, gdy weszły w życie znowelizowane przepisy, do końca kwietnia, kiedy Mitsubishi przyznał, że manipuluje informacjami na temat jakości swych aut małolitrażowych oraz innych modeli sprzedawanych do końca sierpnia, gdy ujawniono, że nieprawdziwe dane dotyczą nie tylko samochodów małolitrażowych.

>>> Czytaj też: Ile zapłacimy za jazdę niemieckimi autostradami? Silne protesty krajów UE