Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 52,3984 USD, po zniżce o 24 centy, czyli 0,5 proc.

Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 10 centów do 55,13 USD za baryłkę.

Sytuacja na rynkach ropy miała się poprawić, bo od początku stycznia trwa zmniejszanie dostaw surowca na globalne giełdy paliw. Produkcja ropy przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie. Takie ustalenia dotyczą 6 najbliższych miesięcy.

A tymczasem wysokie ceny ropy naftowej zachęciły Amerykanów do uruchamiania nowych odwiertów ropy z łupków.

Reklama

W ubiegłym tygodniu liczba takich odwiertów wzrosła do najwyższego poziomu od listopada 2015 roku - wynika z danych firmy Baker Hughes Inc.

Obecnie produkcja ropy w USA jest najwyższa od kwietnia 2016 roku i wynosi 8,96 mln b/d - wynika z kolei z danych Departamentu Energii USA.

"Produkcja ropy w USA zmierza do 9 milionów baryłek dziennie w sytuacji, gdy ceny ropy są wysokie, a taka sytuacja utrzyma byki na rynku ropy +w ryzach+" - wskazuje David Lennox, analityk rynku surowców w Fat Prophets w Sydney.

"Rynek czeka też, aby przekonać się, jak wygląda korekta dostaw ropy z OPEC, a to na razie wystarcza, aby ceny ropy pozostały na obecnych poziomach.

W poniedziałek ropa WTI w Nowym Jorku staniała o 54 centy, czyli 1,0 proc., do 52,63 USD/b.

Styczeń może zakończyć się dla ropy w USA spadkiem notowań o 2,5 proc. (PAP)