Ani piłkarski mundial, ani nawet igrzyska olimpijskie nie elektryzują Amerykanów tak bardzo jak Super Bowl. W niedzielnym finale ligi futbolu amerykańskiego NFL zagrają New England Patriots i Atlanta Falcons, a przed telewizorami zasiądzie ponad 100 milionów widzów.

Faworytami są Patriots, którzy w Super Bowl wystąpią już po raz dziewiąty. Żadna inna drużyna nie grała w nim tak często. Falcons w finale są dopiero po raz drugi; w 1999 roku przegrali z Denver Broncos.

Do historii może przejść Tom Brady. 39-letni rozgrywający drużyny z New England trzykrotnie wybierany był najbardziej wartościowym zawodnikiem Super Bowl. Nikt MVP finału nie został cztery razy.

Każdy mecz w NFL emocjonuje miliony, a Super Bowl wywołuje wśród Amerykanów prawdziwe szaleństwo. Siedem ostatnich finałów to jednocześnie siedem programów telewizyjnych z największą widownią w historii. Rekordowym jest ten z 2015 roku, kiedy przed odbiornikami zasiadło 115,2 mln mieszkańców USA.

Nic dziwnego, że astronomicznych cen sięga czas przeznaczony na reklamy. Tym razem za 30 sekund stacja FOX inkasowała nawet 5,5 mln dolarów.

Reklama

Innym nieodłącznym elementem tego widowiska jest występ muzycznej gwiazdy. W przerwie spotkania publiczności w Houston zaprezentuje się piosenkarka Lady Gaga, która rok wcześniej przed rozpoczęciem finału śpiewała hymn narodowy.

>>> Czytaj też: Michael Jordan najbogatszym sportowcem świata