"Trudno jest wskazać nowe impulsy negatywnie wpływające na złotego obok dotychczasowej deprecjacji eurodolara spowodowanej oczekiwaną wyraźną różnokierunkowością polityk monetarnych FOMC i EBC oraz rosnącą niepewnością polityczną w Europie. Tak jak już wskazywaliśmy perspektywy dla złotego nie są najlepsze i w najbliższych dniach można się spodziewać testu oporu na 4,34 na EUR/PLN, a ruch dodatkowo nasilać powinna deprecjacja EUR/USD w kierunku 1,05" - napisała w porannym komentarzu Joanna Bachert z PKO BP.

Zdaniem Bachert to jastrzębie wypowiedzi Janet Yellen, szefowej Fed, podniosą notowania eurozłotego do około 4,34.

"Niewykluczone bowiem, że już w poniedziałek aprecjację złotego w okolicach 4,31 na EUR/PLN przerwała silna przecena euro wobec dolara do jakiej doszło na rynku bazowym, a która wynikała m.in. właśnie z pozycjonowania się inwestorów pod mocne wystąpienie prezes Fedu przed Komisją Bankową Senatu" - dodała.

We wtorek w centrum uwagi rynków znajdzie się wystąpienie prezes Fed, Janet Yellen, która przedstawi przed Kongresem cykliczny raport o polityce monetarnej (wystąpienia zaplanowano na wtorek i środę na godz. 16.00 czasu polskiego). Inwestorzy doszukiwać się będą wskazówek względem ścieżki normalizacji polityki monetarnej w USA.

Reklama

Również zdaniem ekonomistów Banku Pekao kluczowe dla wyceny polskiej waluty będą sygnały płynące z Fed.

"Złoty rozpoczyna dzień osłabieniem powyżej 4,31/EUR oraz 4,06/USD. Decydujące dla PLN w najbliższych dniach będą komentarze Janet Yellen oraz innych przedstawicieli Fed. W razie mniej jastrzębiej retoryki spodziewamy się nieznacznego umocnienia złotego" - napisali we wtorkowym komentarzu.

POTENCJAŁ DO WZROSTU RENTOWNOŚCI 10-LATEK OGRANICZONY

"Polskie obligacje skarbowe osłabiały się trzeci dzień z rzędu. Krzywa przesunęła się w górę o 3-6pb, najmocniej na dłuższym końcu, gdzie testowano obszar w okolicy 3,90 proc. (DS0727) – blisko najwyższego poziomu od maja 2014 roku" - ocenili ekonomiści Pekao.

"Sądzimy, iż potencjał wzrostowy w sektorze 10-letnim jest ograniczony, a strefa oporu 4,00- 4,10 proc. powinna okazać się skuteczną barierą w najbliższych tygodniach" - dodali.

Z danych makro z Polski we wtorek GUS opublikuje szybki szacunek dotyczący dynamiki PKB za IV kw. 2016r., a Ministerstwo Finansów przedstawi informacje dotyczące podaży długu na czwartkową aukcję obligacji.

"Z uwagi na wcześniejsze zbiorcze dane dot. 2016 r. dzisiejsze wskazanie może nie stanowić wyraźnego impulsu do handlu. Rynek szacuje dynamikę (PKB - PAP) na 2,4-2,7 proc., gdzie bardziej prawdopodobnym wydaje się publikacja bliżej niższego przedziału prognoz" - ocenił konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.

"Publikacja krajowych danych dotyczących tempa wzrostu gospodarczego w czwartym kwartale ubiegłego roku jedynie w przypadku odczytu ze skraju przedziału (2,4-2,7 proc.) może wywołać reakcję rynku. Odczyt zbieżny z oczekiwaniami potwierdzi jedynie, iż polska gospodarka przyspiesza, a jej stan nie uzasadnia zmian stóp procentowych w tym roku" - prognozują ekonomiści Banku Millennium.

wt. pon. pon.
9.05 16.15 9.30
EUR/PLN 4,3129 4,3102 4,3027
USD/PLN 4,0646 4,0651 4,0389
CHF/PLN 4,0424 4,04 4,0287
EUR/USD 1,0611 1,0603 1,0653
OK0419 2,23 2,23 2,21
PS0422 3,18 3,17 3,16
DS0727 3,87 3,85 3,83

(PAP)

>>> Polecamy: Nowy banknot o nominale 500 zł jest potrzebny