W opinii ekspertów portalu e-petrol, niepewna sytuacja na rynku ropy wpływa na ceny paliw w Polsce.

"Za metr sześcienny benzyny 95-oktanowej obecnie trzeba zapłacić 3724 zł. W porównaniu z ubiegłym tygodniem paliwo to podrożało o 22 zł. Podrożały również mniej popularna benzyna 98 i diesel. Za 98 w hurcie trzeba zapłacić o 17 zł więcej, czyli 3931 zł za metr sześcienny. Najmniej podrożał diesel o 10 i kosztuje obecnie 3596 zł za metr sześcienny" - wskazali analitycy w komentarzu.

Analitycy zauważyli, że od dłuższego czasu ceny paliw rosną. Jak wskazali, "w tym tygodniu średnie ceny paliw poszły w górę, wyjątek stanowi LPG, którego cena pozostała na poziomie sprzed tygodnia".

Eksperci dostrzegają jednak szansę na stabilizację cen. "Wydaje się jednak, że w najbliższym czasie stabilizacja jest prawdopodobna, (...) bowiem ceny surowca, nawet mimo ważnych danych podażowych, nie zmieniają się szczególnie dynamicznie" - napisali.

Reklama

Także eksperci BM Reflex zauważają, że ceny na stacjach paliw powinny w najbliższym czasie pozostać bez większych zmian, mimo że "kolejny tydzień lutego upłynął pod znakiem podwyżek cen benzyn i oleju napędowego".

"Odnotowaliśmy wzrost średniego poziomu cen benzyn o 4 – 5 groszy na litrze, a oleju napędowego o 2 grosze na litrze. Za litr benzyny bezołowiowej 95 płacimy obecnie około 4,76 zł, benzyny bezołowiowej 98 - 5,05 zł, oleju napędowego – 4,63 zł, autogazu – 2,22 zł" - mówią eksperci.

Dodali, że po podwyżkach autogazu w ubiegłym tygodniu teraz odnotowywane są delikatne obniżki średniego poziomu cen. "W zależności od operatora zmiany w tym tygodniu sięgały od +1 do –4 groszy na litrze" - podkreślili analitycy.

Z danych BM Reflex wynika, że w mijającym tygodniu najniższe ceny benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego były w woj. dolnośląskim, a najdroższe paliwa - w woj. opolskim. Najmniej za litr autogazu płacono w woj. śląski, a najwięcej ponownie w woj. opolskim. (PAP)