Pracownicy chcą odzyskać podatek za poprzednie lata. Skarbówka się zgadza, ale stawia warunki – pisze "Rzeczpospolita".

Po serii korzystnych interpretacji podatkowych coraz więcej etatowych pracowników dostrzega sposób na odzyskanie nadpłaconych podatków. Chcą rozliczyć się jak twórcy, by odliczyć 50 proc. kosztów uzyskania przychodów.

- To ostatnio coraz popularniejsze rozwiązanie, które pozwala podnieść realne wynagrodzenie w wielu zawodach - tłumaczy "Rzeczpospolitej" menedżer Grzegorz Grochowina.

Według fiskusa twórcą może być nie tylko malarz czy artysta, ale np. zatrudniony na etacie informatyk piszący oprogramowanie komputerowe, inżynier projektujący instalacje czy pracownik marketingu, który opracował strategię sprzedaży dla klienta.

Pracownicy, nawet jeśli ich firma nie stosowała nigdy podwyższonych kosztów uzyskania, sami decydują się by skorygować zeznania podatkowe za pięć poprzednich lat (przed upływem przedawnienia) i odzyskać część podatku. - Efektem mogą być duże oszczędności - mówi "Rzeczpospolitej" prawnik Marcin Malinowski.

Reklama

Jednak fiskus kwestionuje wiele zwrotów. - Rośnie liczba sporów, zwłaszcza, zwłaszcza jeśli podatnik nie potrafi udokumentować, jaką część wynagrodzenia otrzymał za przeniesienie praw autorskich - ostrzega Grochowina.