ikona lupy />
Liczba oświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemca w podziale wg głównych sektorów, źródło: NBP / Media

"W końcu 2016 roku wzrost wynagrodzeń nie przyspieszał pomimo bardzo dobrej sytuacji na rynku pracy. Moderująco na wzrost wynagrodzeń działa napływ imigrantów. W IV kw. znaczenie miał także jednorazowy negatywny efekt mniejszych wypłat w górnictwie" - napisano.

"Stabilny wzrost jednostkowych kosztów pracy nie wywiera istotnego wpływu na zmiany cen" - dodano.

ikona lupy />
Imigranci z Ukrainy: sektor zatrudnienia, źródło: NBP / Media
Reklama

NBP podaje, że ważnym czynnikiem wpływającym na relację pomiędzy płacami i liczbą wakatów w Polsce jest obserwowany od 2014 roku coraz większy i dotyczący wszystkich sektorów napływ do pracy w Polsce krótkoterminowych imigrantów ekonomicznych.

ikona lupy />
Imigranci z Ukrainy: rodzaj wykonywanej pracy, źródło: NBP / Media

"Napływ imigrantów z jednej strony kompensuje ubytek na rynku pracy polskich pracowników o niższych kwalifikacjach. Niższa dostępność tych pracowników wynika zarówno ze spadku bezrobocia jak i z obniżającej się podaży pracy tych osób na skutek zmniejszającej się liczby osób w wieku produkcyjnym oraz ciągle utrzymującego się negatywnego salda migracji obywateli polskich. Napływy imigrantów sprawiają, że obecnie odczuwane przez pracodawców braki pracowników są łagodniejsze niż w latach 2006-2008 i nie zmuszają firm do daleko idących ustępstw w negocjacjach płacowych" - napisano w raporcie.

>>> Czytaj też: 1,3 mln Ukraińców to za mało. Polska potrzebuje jeszcze 5 mln pracowników

POPYT NA PRACĘ

Z dokumentu wynika, że w IV kwartale 2016 r. pojawiły się w Polsce oznaki wzrostu popytu na pracę (większa liczba wakatów), choć wzrost liczby pracujących w gospodarce był w dalszym ciągu wyraźnie niższy niż obserwowany w pierwszej połowie 2016 r.

ikona lupy />
Dynamika wynagrodzeń w gospodarce i jej sekcjach r/r (zgodne z PKD 2007), źrodło: NBP / Media

"Pomimo rekordowo niskiej stopy bezrobocia wzrost nominalnych wynagrodzeń w dalszym ciągu nie przyspieszył, pogłębiał się natomiast spadek podaży pracy wynikający z coraz wyraźniejszego ujemnego wpływu czynników demograficznych" - napisano.

PODAŻ PRACY

NBP podaje, że podaż pracy w IV kwartale obniżyła się, co wynikało ze spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym nieskompensowanego wzrostem współczynnika aktywności zawodowej.

ikona lupy />
Dynamika wynagrodzeń realnych r/r wg sektorów Źródło: NBP / Media

"Coraz niższy wzrost aktywności zawodowej wynika przede wszystkim z wyhamowywania wzrostu aktywności zawodowej osób w wieku przedemerytalnym" - napisano.

ZATRUDNIENIE

Bank ocenia, że w IV kwartale 2016 r. w Polsce popyt na pracę nadal kształtował się na wysokim poziomie.

ikona lupy />
Liczba ofert niesubsydiowanych (w tys.) na tle zmian PKB i płac realnych (średnia 12-miesięczna), źródło: NBP / Media

"Brak wyraźniejszego przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego spowodował jednak, że stopień wykorzystania dostępnych zasobów pracy nie zmienił się znacząco w porównaniu z poprzednim kwartałem. Niższej dynamice zatrudnienia sprzyjały ponadto narastające negatywne tendencje demograficzne. Jednocześnie zwiększył się udział wynagrodzenia czynnika pracy w łącznych dochodach w gospodarce" - napisano.

Dodano, że liczba wolnych miejsc pracy w gospodarce nadal rosła, a w firmach coraz wyraźniej dominowały procesy tworzenia miejsc pracy nad likwidowaniem dotychczasowych stanowisk.

"Przedsiębiorcy w coraz większym stopniu odczuwali też problemy ze znalezieniem nowych pracowników. O utrzymaniu dobrych perspektyw zatrudnienia świadczy dalszy wzrost liczby dostępnych na rynku wakatów, a także dość intensywna kreacja netto nowych miejsc pracy. Obserwowane w ostatnich miesiącach zmiany wskaźników potwierdzają kontynuację systematycznej tendencji wzrostowej popytu na pracę" - napisano.