"Dzisiejsza sesja przynosi osłabienie złotego jedynie wobec euro, które jest najmocniejszą wśród głównych walut po tym jak jedne z ostatnich sondaży przed zbliżającymi się w najbliższą niedzielę wyborami prezydenckimi we Francji wskazały na wzrost poparcia na faworyta rynków finansowych Emmanuela Macrona, który ma ogromne szanse na pokonanie w drugiej turze populistycznej kandydatki Frontu Narodowego Marine Le Pen. Mamy zatem dziś przedsmak tego, jak wspólna waluta może zachować się po weekendzie" - napisał w komentarzu Rafał Sadoch, analityk DM mBanku.

"Trzeba jednak pamiętać, że różnice pomiędzy najważniejszymi czterema kandydatami pozostają niewielkie i żadnego scenariusza na obecną chwilę nie można wykluczać. Gdyby losy pierwszej tury miały mniej pozytywny przebieg, notowania euro mogłyby również znaleźć się pod presją. Nie ma co liczyć jednak wówczas na silniejszy spadek notowań EUR/PLN, gdyż polska waluta mogłaby stracić na wartości wraz z innymi z rynków wschodzących. Scenariusz konsolidacji notowań EUR/PLN w dalszym ciągu jest scenariuszem bazowym, choć niepewność związana z francuskimi wyborami może zwiększyć jej zakres do 4,20-4,30 w przypadku pary EUR/PLN" - dodał.

WYNIK I TURY WYBORÓW PREZYDENCKICH WE FRANCJI KLUCZOWY DLA FI

"Dzisiejsze, lepsze niż oczekiwano, dane o marcowej sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej dopełniają obrazu dobrego pierwszego kwartału w polskiej gospodarce. To jeden z czynników, który mógł przyczynić się do wyhamowania spadków rentowności polskich obligacji skarbowych, z którymi mieliśmy do czynienia niemalże nieprzerwanie od dwóch miesięcy. Jednak, ze względu na bardzo długo i konsekwentnie powtarzane stanowisko RPP dotyczące braku zmian stóp NBP w tym roku, wpływ danych dotyczących kondycji polskiej gospodarki na rentowności polskich obligacji skarbowych był w ostatnim czasie dość ograniczony" - napisał w komentarzu dla PAP Biznes Michał Hołda, zarządzający funduszami BZ WBK TFI.

Reklama

"Czynnikiem w dużo większym stopniu wpływającym na zmiany rentowności polskich obligacji skarbowych były zmiany rentowności na rynkach bazowych – w ostatnim miesiącu amerykańskich obligacji skarbowych, które spadły o niemalże 50 bp, schodząc poniżej dolnej granicy przedziału wahań 2,3-2,6 proc., w którym poruszały się od grudnia zeszłego roku. Spadkom rentowności na świecie sprzyjało kilka czynników: m.in. zaskoczenie niższymi odczytami inflacji w wielu krajach, problemy nowego prezydenta USA z uchwalaniem elementów programu gospodarczego, wzrost napięć geopolitycznych i obawy o europejską politykę" - dodał.

Zdaniem Hołdy, najistotniejszym wydarzeniem mogącym wpłynąć na zmiany rentowności polskich obligacji skarbowych w nadchodzących dniach będzie niedzielna, pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji.

"Oceniany obecnie jako dużo mniej prawdopodobny scenariusz wysokiego poparcia dla kandydatów o programie antyunijnym (Le Pen, Melenchon) zdecydowanie wpłynie na wzrost awersji do ryzyka, co może spowodować osłabienie się aktywów na rynkach wschodzących, do których zalicza się Polskę" - napisał.

"Scenariusz przeciwny – +przyjazny dla rynków+, powinien sprzyjać przepływowi kapitału z aktywów najbezpieczniejszych (obligacje, złoto) do tych obarczonych większym ryzykiem inwestycyjnym (akcje, rynki wschodzące). Wpływ tych scenariuszy na rynek polskich obligacji skarbowych powinien być odpowiednio: bardzo negatywny lub umiarkowanie pozytywny, co może być czynnikiem skłaniającym inwestorów do realizacji zysków po sporych spadkach rentowności krajowego długu" - dodał.

czw. czw. śr.
16.05 9.30 16.00
EUR/PLN 4,266 4,2569 4,2469
USD/PLN 3,9613 3,964 3,9637
CHF/PLN 3,9797 3,9772 3,972
EUR/USD 1,077 1,0739 1,0714
OK0419 1,98 1,99 1,98
PS0422 2,87 2,85 2,83
DS0727 3,40 3,38 3,35

(PAP Biznes)