Warszawa, 26.04.2017 (ISBnews) - Eksport drobiu wzrośnie o 9% r/r i wyniesie ok. 1,4 mln ton w 2017 r., prognozuje Agencja Rynku Rolnego (ARR). Z kolei import będzie kształtował się na poziomie zbliżonym do notowanego w roku 2016, tj. ok. 139 tys. ton.
"W 2017 r. przyrost produkcji drobiu, podobnie jak w latach poprzednich, będzie kierowany głównie na rynki zagraniczne. Wzrost eksportu drobiu może ulec jednak spowolnieniu w stosunku do 2016 r. ze względu na przypadki grypy ptaków stwierdzone również w Polsce. Na rynku światowym dużą konkurencję dla polskiego drobiu mogą stanowić produkty pochodzące z Brazylii. Przewiduje się, że w 2017 r. eksport drobiu może wzrosnąć o około 9% i zbliżyć się do poziomu 1,4 mln ton" - czytamy w raporcie.
Według ARR, w 2016 r. odnotowano wzrost przywozu produktów drobiowych do Polski o 16% do 139 tys. ton (w ekwiwalencie tuszek). W roku 2017 wolumen importu drobiu będzie prawdopodobnie kształtował się na poziomie zbliżonym do notowanego w roku 2016 i tak, jak w poprzednich latach będzie miał charakter uzupełniający dla oferty krajowej.
W 2016 r. eksport żywca, mięsa i przetworów drobiowych wyniósł 1,2 mln ton (w ekwiwalencie tuszek) i był o 19% większy niż w 2015 r.
"Polski drób był eksportowany przede wszystkim na rynek unijny, na którym ulokowano około 80% całego wolumenu sprzedaży tego asortymentu. Wzrost eksportu do UE wyniósł 16%, a do krajów pozaunijnych 34%. W eksporcie produktów drobiowych dominowało mięso. W wywozie do UE stanowiło ono 91% produktów drobiowych, a w eksporcie poza UE 98%" - czytamy także.
Wzrost sprzedaży na rynki zagraniczne w 2016 r. wynikał przede wszystkim z konkurencyjności cenowej i jakościowej polskiego drobiu w odniesieniu do oferty pozostałych unijnych eksporterów, podała agencja.
"Przewiduje się, że w 2017 r. konsumpcja drobiu wzrośnie do 29 kg na mieszkańca (o 2%). Do utrzymania wzrostowej tendencji w 2017 r. przyczyni się niski poziom cen detalicznych tego mięsa oraz jego konkurencyjność wobec mięsa czerwonego. Dynamika wzrostu konsumpcji drobiu będzie jednak ograniczana barierą popytu" - czytamy także.
(ISBnews)