Zapytany, czy należy opóźnić negocjacje w sprawie Brexitu, których początek zapowiedziano na 19 czerwca, Corbyn odparł: "Trzeba będzie je kontynuować, bo artykuł 50. (Traktatu z Lizbony) został uruchomiony".
"Nasze stanowisko jest jednoznaczne: chcemy Brexitu, w którym przede wszystkim zostaną zabezpieczone miejsca pracy, a więc najważniejsze będzie porozumienie handlowe z UE" - podkreślił.
Według Corbyna zwycięzcą czwartkowych wyborów parlamentarnych okazała się jego Partia Pracy, ponieważ uzyskała więcej głosów i mandatów w Izbie Gmin, niż miała dotychczas. Przywódca laburzystów zadeklarował, że jego ugrupowanie jest gotowe stanąć na czele rządu mniejszościowego.
Rzecznik partii John McDonnell zastrzegł, że laburzyści nie zamierzają wchodzić w koalicję z żadnym innym ugrupowaniem.
Niepełne rezultaty wskazują, że rządząca dotychczas Partia Konserwatywna straciła bezwzględną większość, natomiast Partia Pracy zwiększyła swój stan posiadania w Izbie Gmin.
Wyniki wyborów stawiają pod znakiem zapytania zaplanowane na 19 czerwca rozpoczęcie negocjacji w sprawie Brexitu. Według dotychczasowego harmonogramu wystąpienie Wielkiej Brytanii z UE musi nastąpić przed 29 marca 2019 roku.
