Mucha był pytany w Polskim Radiu RDC, czy znana jest już agenda wizyty Trumpa w Polsce i format rozmów.

Jak podkreślił, Trump przyjeżdża do Polski na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy. "Bardzo się cieszymy, to jest bardzo dobra informacja dla naszego bezpieczeństwa, dla naszej pozycji w Europie, dla wskazania szczególnej roli, jaką Amerykanie przywiązują do relacji polsko-amerykańskich" - powiedział minister.

Zaznaczył, że Trump przyjeżdżając do Polski uwzględnia także kontekst szczytu inicjatywy Trójmorza. "Będziemy mieli spotkanie (przywódców) 12 państw w ramach tego formatu. Polska jest liderem, jeśli chodzi o współpracę gospodarczą, jeżeli chodzi o wschodnią flankę NATO" - zaznaczył wiceszef Kancelarii Prezydenta.

"Te konteksty nawzajem się uzupełniają, czyli z jednej strony mówimy o kontynuacji po sukcesie, jakim był zorganizowany przez pana prezydenta Andrzeja Dudę szczyt NATO w Warszawie, mamy obecność wojsk amerykańskich, mamy obecność sił NATO-wskich i teraz będziemy mieli wizytę pana prezydenta Donalda Trumpa" - dodał minister.

Reklama

W poniedziałek szef MSZ Witold Waszczykowski poinformował, że Donald Trump ma pojawić się w Polsce późnym wieczorem 5 lipca. Planowane jest jego osobiste spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą, wystąpienie publiczne dla mieszkańców Polski oraz rozmowy z przywódcami inicjatywy Trójmorza. Dodał, że cały program wizyty będzie odbywał się 6 lipca, do wczesnych godzin popołudniowych.

Trójmorze to inicjatywa obejmująca współpracę krajów Europy Środkowo-Wschodniej w obszarach energetyki, transportu, cyfryzacji i gospodarki. W inicjatywę zaangażowane są cztery państwa Grupy Wyszehradzkiej - Polska, Czechy, Słowacja i Węgry, trzy państwa bałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia, a także Chorwacja, Słowenia, Bułgaria, Rumunia oraz Austria.(PAP)