Według danych Powiatowego Urzędu Pracy w Poznaniu obrazujących sytuację na rynku pracy na koniec lutego br., liczba osób bezrobotnych do 25 roku życia wynosiła 822. W porównaniu do analogicznego okresu w 2016 roku, liczba ta zmniejszyła się o prawie 30 proc. Na koniec maja liczba ta wyniosła natomiast 670 osób.

"Te tendencje niskiego stanu bezrobocia i zmniejszającej się liczby osób poszukujących pracy obserwujemy już od kilku lat. Poznań, powiat poznański jest jednym z największych, najbardziej dynamicznie rozwijających się rynków pracy i to znajduje odzwierciedlenie zarówno w stopie bezrobocia, jak i liczbie osób zarejestrowanych w urzędzie – na koniec maja było to mniej niż 10 tys. osób" – powiedziała w środę na konferencji prasowej zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Poznaniu Małgorzata Pawlak.

Dodała, że według stanu na koniec lutego br. młodzi ludzie do 25. roku życia stanowią 7,4 proc. ogółu osób bezrobotnych zarejestrowanych w PUP. W Wielkopolsce ten odsetek wynosi niespełna 15 proc., natomiast w skali kraju – 13,3 proc.

Największa liczba osób bezrobotnych do 25. roku życia to absolwenci szkół wyższych – ponad 64 proc. Najmniej bezrobotnych stanowią natomiast absolwenci policealnych studiów zawodowych – 5,5 proc. Zdaniem Pawlak, duży wzrost odsetka bezrobotnych z wykształceniem wyższym potwierdza sytuację na rynku pracy związaną ze znacznym zapotrzebowaniem i niedoborem pracowników z kwalifikacjami zawodowymi na poziomie szkoły zawodowej lub średniej.

Reklama

Pawlak wskazała, że wśród osób z kwalifikacjami zawodowymi, na rynku pracy najbardziej poszukiwani są obecnie magazynierzy, spawacze, sprzedawcy, kasjerzy i robotnicy budowlani. W odniesieniu do osób z wyksztalceniem średnim zawodowym są to m.in. technicy elektrycy, spedytorzy, przedstawiciele handlowi oraz technicy prac biurowych, ekonomiści i kosmetyczki. Wśród osób z wykształceniem wyższym natomiast, najchętniej zatrudniani są specjaliści branży informatycznej, programiści, specjaliści branży marketingowej, ekonomiści oraz fizjoterapeuci i pielęgniarki.

Pawlak podała, że z roku na rok PUP pozyskuje także coraz większą liczbę ofert pracy – w 2015 roku było to 21 tys. ofert, w roku ubiegłym 27 tys., a od początku tego roku – już 11 tys. "W niektórych obszarach jest tak duży niedobór rąk do pracy, że zauważalna jest również tendencja wzrostowa w pozyskiwaniu cudzoziemców, szczególnie w tej uproszczonej procedurze. Dla przykładu: w 2015 roku wydaliśmy ponad 17 tys. oświadczeń o zatrudnieniu obcokrajowców, głównie obywateli Ukrainy. W 2016 roku tych oświadczeń było już ponad 44 tys. a od stycznia do maja tego roku jest już ponad 26 tys." – mówiła.

Stopa bezrobocia w kwietniu br. wyniosła w Poznaniu 1,8 proc., natomiast na terenie powiatu poznańskiego – 2,2 proc. (PAP)