W tym dniu sąd wysłucha aktu oskarżenia - ogłosił sędzia Władysław Dewiatko. Posiedzenia sądu, które będą otwarte, zaplanowano na lipiec i sierpień.

W trakcie postępowania przygotowawczego sąd nie zdecydował, czy Janukowycz, który ukrywa się w Rosji, będzie mógł być sądzony zaocznie. "Kwestię tę można będzie rozpatrywać dopiero na następnym posiedzeniu" - wyjaśnił Dewiatko.

W listopadzie 2016 r. prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko poinformował Janukowycza, że jest podejrzany o zdradę stanu. Oficjalną informację przekazał mu ustnie, za pośrednictwem łącza wideo, gdy Janukowycz był w sądzie w rosyjskim Rostowie nad Donem. Zeznawał wówczas w procesie oskarżonych o zabicie uczestników protestów w lutym 2014 roku.

Proces dotyczy wydarzeń na kijowskim Majdanie Niepodległości z przełomu 2013 i 2014 r. 21 listopada 2013 roku, gdy ówczesne władze Ukrainy ogłosiły, że odkładają podpisanie umowy stowarzyszeniowej z UE, rozpoczęły się tam protesty zwolenników integracji europejskiej.

Reklama

W wyniku brutalnych działań sił bezpieczeństwa przeciwko demonstrantom pokojowe początkowo wiece przekształciły się w demonstracje przeciwko ekipie Janukowycza. W walkach ulicznych zginęło ponad 100 osób. W następstwie protestów w lutym 2014 roku Janukowycz zbiegł do Rosji, gdzie przebywa do dziś.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)