Złoty ma dziś szansę na umocnienie


Warszawa, 05.09.2017 (ISBnews/ FxCuffs) - Wtorkowy poranek przynosi lekkie odreagowanie wczorajszego umocnienia złotego, jakie miało miejsce w reakcji na silną korektę w górę prognoz polskiego PKB przez agencję Moody's, co całkowicie przyćmiło niepokojące weekendowe doniesienia z Korei Północnej. O godzinie 08:40 za euro trzeba było zapłacić 4,2430 zł, dolar kosztował 3,5660 zł, a szwajcarski frank 3,7265 zł.
W poniedziałek agencja Moody's, jedna z trzech dużych agencji ratingowych, podwyższyła prognozę wzrostu polskiego Produktu Krajowego Brutto (PKB) na ten rok do 4,3 proc. z wcześniej szacowanych 3,2 proc., jednocześnie obniżając prognozę deficytu sektora finansów publicznych do 2,5 proc. PKB z szacowanych jeszcze w maju 2,9 proc.
W ocenie agencji wzrost gospodarczy w Polsce będzie napędzany przez solidną konsumpcję oraz odbijające inwestycje. Prognoza PKB na poziomie 4,3 proc. w 2017 roku jest wyższa niż dominujący w tej chwili konsensus, który kształtuje się na poziomie 3,9-4,0 proc., po tym jak w 2016 roku gospodarka urosła o 2,7 proc. Gdyby ta prognoza się zmaterializowała to byłby to najszybszy wzrost od 2011 roku (średni wzrost w ostatnich 5-latach to 2,56 proc.).
Wczoraj podniesienie prognoz przez Moody's wzbudziło tak wiele emocji również dlatego, że inwestorzy mogli to odbierać jako zapowiedź podniesienia oceny wiarygodności kredytowej Polski przez tę agencję. Najbliższy przegląd ratingu zaplanowany jest na piątek 8 września. Szanse na zmiany teraz, ale też i w perspektywie roku, nie są jednak duże.
Dziś ponownie rynki globalne staną się głównym wyznacznikiem dla notowań złotego. To oznacza, że uwaga inwestorów, oprócz wciąż obecnego, ale już blaknącego, tematu Korei Północnej, skoncentruje się na licznie publikowanych danych makroekonomicznych. Przed południem zostaną opublikowane sierpniowe odczyty indeksów PMI dla sektora usług największych europejskich gospodarek, dane o inflacji w Szwajcarii, a także raport o sprzedaży detalicznej i dynamice PKB dla strefy euro. Po południu zostaną zaś opublikowane lipcowe dane o zamówieniach przemysłowych w USA oraz zaplanowane są publiczne przemówienia przedstawicieli Fed (Brainard, Kashkari).
Jednym z publikowanych raportów będzie inflacja w Szwajcarii. Oczekuje się jej wzrostu w sierpniu do 0,5 proc. R/R z 0,3 proc. miesiąc wcześniej. Niższy odczyt, w zestawieniu z opublikowanymi rano rozczarowującymi danymi o szwajcarskim PKB za II kwartał (0,3 proc. R/R, przy prognozie 1,1 proc. i korekcie w dół danych za I kwartał) i wyciszeniu tematu Korei, może przełożyć się na niższe notowania szwajcarskiej waluty, spychając kurs CHF/PLN w kierunku sierpniowego dołka na 3,6765 zł.
Dziś rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Decyzja ws. stóp procentowych zostanie ogłoszona jutro. Pomimo odnotowanego w II kwartale szybszego wzrostu gospodarczego, a także realnych szans na przyspieszenie dynamiki PKB w III kwartale do 4,2 proc., zmiana stóp procentowych, ani istotna zmiana treści komunikatu nie jest oczekiwana. Należy też oczekiwać, że Rada podtrzyma swe dotychczasowe sugestie, iż na pierwsze podwyżki stóp procentowych przyjdzie nam zaczekać do końca 2018 roku. Takie też jest rynkowy konsensus. Dlatego też posiedzenie RPP nie będzie miało wpływu na notowania złotego.
Podsumowując, echa wczorajszej korekty prognoz PKB przez Moody's, przy jednoczesnym wyciszeniu emocji wokół Korei Północnej, co przełoży się na poprawę klimatu inwestycyjnego na rynkach, ma szansę dać dziś impuls do umocnienia złotego. Szczególnie, gdy z Europy i USA napłyną dobre dane makroekonomiczne.
Marcin Kiepas
główny analityk Fundacji FxCuffs
(ISBnews/ FxCuffs)