Zapytany czy dostrzegł jakiekolwiek sygnały wskazujące, że Korea Płn. zaprzestanie rozwijać swój program nuklearny, McMaster odpowiedział: "On (przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un) będzie musiał to zakończyć. Trump powiedział, że nie będzie tolerował reżimu zagrażającego USA i (amerykańskim) obywatelom bronią nuklearną".

Prowadzący spytał czy oznacza to, że jeśli nie dojdzie do zaprzestania programu nuklearnego przez Koreę Płn. to USA zdecydują się na atak, na co McMaster odpowiedział: "Trump wyraził się na ten temat w sposób bardzo klarowny, brane są pod uwagę wszystkie opcje".

Generał zasugerował w piątek na konferencji prasowej w Białym Domu, że istnieje możliwość interwencji militarnej w związku z działaniami Korei Płn. "A więc (informacja) dla tych, którzy mówili o braku opcji militarnej: jest opcja militarna" - powiedział McMaster, ale zaznaczył, że "nie jest to wyjście, z którego chcielibyśmy skorzystać".

W czwartek władze Korei Płn. zagroziły, że użyją broni jądrowej, by - jak to ujęto - "zatopić" Japonię, a USA obrócić w "popiół i ciemność" za poparcie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i nowych sankcji. W piątek Pjongjang przeprowadził drugą w ostatnich tygodniach próbę z rakietą balistyczną, która przeleciała nad Japonią, co oznacza, iż jest w stanie dosięgnąć pociskiem rakietowym amerykańską wyspę Guam.

Reklama

W poniedziałek RB ONZ nałożyła na Koreę Płn. nowe sankcje, które są odpowiedzią na próbę nuklearną z 3 września. Przewidują one wprowadzenie limitu na dostawy ropy naftowej, całkowite embargo na eksport gazu ziemnego do Korei Płn. i zakaz importu północnokoreańskich wyrobów tekstylnych.

Joanna Korycińska

>>> Polecamy: Przedstawiciel NATO: manewry Zapad-2017 mogą być przygotowaniem do wojny