"Strategiczne bombowce-nosiciele rakiet Tu-95MS dokonały uderzeń pociskami manewrującymi na obiekty międzynarodowych ugrupowań terrorystycznych w Syrii. Po wystartowaniu z lotniska Engels w Federacji Rosyjskiej bombowce te przeleciały nad terytoriami Iranu i Iraku" - oświadczył rzecznik ministerstwa obrony Rosji generał Igor Konaszenkow.

Według niego, załogi bombowców wystrzeliły pociski manewrujące Ch-101 na wykryte przez rozpoznanie najważniejsze obiekty terrorystów z Państwa Islamskiego i Dżabhat an-Nusra.

"Dokonanymi znienacka uderzeniami zniszczono punkty dowodzenia terrorystów, rejony ześrodkowania bojowników i skupiska techniki bojowej, a także składy amunicji. Dane obiektywnej kontroli potwierdziły unicestwienie wszystkich celów" - powiedział Konaszenkow.

Rzecznik nie ujawnił, ile bombowców uczestniczyło w ataku i ile pocisków manewrujących wystrzelono. Czterosilnikowy turbośmigłowy bombowiec Tu-95MS może przenosić do ośmiu pocisków Ch-101 (oznaczenie zachodnie AS-15 Kelt) o masie startowej 2400 kilogramów każdy. (PAP)

Reklama