Duńska firma energetyczna Dong Energy pracuje nad nowymi maszynami, które sortują śmieci gromadzone przez gospodarstwo domowe. Innowacyjny sprzęt jednocześnie szybko rozkłada odpadki organiczne i przetwarza na energię powstały w tym procesie biogaz.

Firma Dong Energy, do której należą setki turbin wiatrowych na Morzu Północnym, przedstawia projekt prowadzony przez ich filię w Wielkiej Brytanii jako jedną z pierwszych prób zastosowania enzymów na odpadach połączoną z technologią ich sortowania.

Charlotte Morton, prezes organizacji Anaerobic Digestion & Bioresources Association, stwierdziła, że urządzenia te „będą użytecznym rozwiązaniem dla władz lokalnych i firm zajmujących się odpadami, które jeszcze nie poradziły sobie z recyklingiem odpadków organicznych”.

Spółka Dong, która zmienia nazwę na Oersted, podaje, że budowa przetwórni Renescience w Northwich zostanie zakończona pod koniec tego roku, a inwestycja jest warta 600 milionów koron duńskich (95 milionów dolarów). Przetwórnia ma pomóc z problemem odpadów organicznych w Wielkiej Brytanii – około jednej czwartej odpadków z żywności etc. trafia na wysypiska śmieci, gdzie gnijąc, uwalnia metan.

Reklama

„Jeśli wszystko pójdzie dobrze, będzie to przykładowa przetwórnia, którą będą wizytować ludzie z całego świata”, powiedział Thomas Dalsgaard, wiceprezes ds. energii cieplnej i bioenergii w Dong.

W procesie recyklingu Renescience nic nie trafia na wysypisko. Materiały takie jak tworzywa sztuczne trafiają ponownie do obiegu bądź zostają sprzedane na złom, a powstały z odpadków organicznych biogaz można wykorzystać do produkcji energii elektrycznej. Enzymy wykorzystywane w Renescience podobne są do tych, które znajdują się w proszku do prania. Przyspieszają proces rozkładu, doprowadzając do fermentacji beztlenowej, a następnie przetwarzając odpadki w energię elektryczną. Śmieci, które pozostały, są sortowane za pomocą szeregu separatorów, taśmociągów, magnesów i niszczarek, aby uzyskać gotowe produkty – czyste i wielokrotnego użytku. Obecnie wciąż niektóre odpady są spalane, jednak Dalsgaard twierdzi, że do 2020 roku uporają się z tym problemem.

Jeśli technologia okaże się sukcesem, Dong planuje otworzyć serię przetwórni w Wielkiej Brytanii, Europie i na świecie, w tym również w Malezji. Wielka Brytania była idealnym miejscem do rozpoczęcia tego projektu, ponieważ właśnie tu wypełnianie wysypisk śmieciami staje się coraz droższe.

Co ważne, biogaz, który napędza silniki, może zapewnić stały dopływ energii i być dodatkowym źródłem energii dla tej generowanej przez wiatr i słońce. To mogłoby stanowić alternatywę dla kosztownych nowych elektrowni jądrowych.

>>> Czytaj też: "Sueddeutsche Zeitung": Niemcom grozi kompromitacja. Nie zrealizują swoich celów klimatycznych