Wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Krzysztof Hałabuz oświadczył, po spotkaniu z ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem i ministrem w KPRM Henrykiem Kowalczykiem, że lekarze nie wezmą w piątek udziału w pracach zespołu ds. systemowych rozwiązań w służbie zdrowia.

Spotkanie protestujących rezydentów z ministrami odbyło się w czwartek po południu w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.

"Kluczowym jest dla nas czas dojścia, do 6,8 proc. PKB, który w tym momencie jest punktem sporny i propozycja dojścia w 2025 r. do poziomu 6 proc. PKB jest dla przez nas nie akceptowalna" - powiedział po spotkaniu Hałabuz.

Pytany o deklarację ministra Kowalczyka, że protestujący do piątku mają się zastanowić czy wezmą udział w pracach rządowego zespołu ds. ich postulatów zapowiedział, że rezydenci nie wezmą w piątek udziału w pracach zespołu.

Zapowiedział, że tego dnia, o godzinie 12. odbędzie się konferencja Porozumienia Zawodów Medycznych.

Reklama

Po spotkaniu z rezydentami minister Radziwiłł ocenił, że wobec faktu, iż w czwartek Komitet Stały Rady Ministrów rekomendował projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, który m.in. zakłada wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB w 2025 r, protest lekarzy traci rację bytu. "Nie widzimy już powodów do protestów" - dodał Kowalczyk.

Pytany o tej słowa Hałabuz odparł: "bez komentarza".

>>> Czytaj też: "Rezydenci żądają niewiele ponad 5 tys. zł na rękę. To gwarantuje już normalne życie. " [WYWIAD Z PEDIATRĄ]