Sejm debatował w środę nad sprawozdaniem Komisji Finansów Publicznych dotyczącym rządowego projektu.

Projekt, w myśl uzasadnienia, ma ograniczyć szarą strefę w obrocie wyrobami tytoniowymi i jest elementem pakietu ustaw uszczelniających system podatkowy. "Krajowa produkcja suszu tytoniowego zostanie objęta monitorowaniem i nadzorem" - głosi uzasadnienie.

Jak wynika z niego, w ostatnich latach w Polsce zwiększyła się szara strefa w obrocie wyrobami tytoniowymi. Przed 1 stycznia 2016 r. nieprawidłowości te polegały m.in. na tym, że susz tytoniowy obejmowano fikcyjnymi sprzedażami w ramach dostaw wewnątrzwspólnotowych lub dokonywano jego sprzedaży bez zapłaconej akcyzy podmiotom nieuprawnionym.

"Zmiany przepisów obowiązujące od 1 stycznia 2016 r. uszczelniły system obrotu suszem tytoniowym przez pośredniczące podmioty tytoniowe, jednak w dalszym ciągu dużym problemem jest produkcja wyrobów tytoniowych przez nielegalne wytwórnie, które nie odprowadzają należnych podatków do budżetu państwa. Ponieważ jednym ze źródeł surowca tytoniowego, wykorzystywanego do tej produkcji (wysuszonych liści tytoniu) może być tytoń pochodzący z produkcji krajowej, proponowane przepisy mają na celu zmniejszenie ilości surowca tytoniowego trafiającego do takich wytwórni" - czytamy w uzasadnieniu.

Reklama

W ustawie o podatku akcyzowym projekt wprowadza opodatkowanie akcyzą sprzedaży suszu tytoniowego przez producenta takiego suszu, dokonanej w związku z dostawą wewnątrzwspólnotową lub eksportem tego wyrobu przez ten podmiot.

Doprecyzowuje też przepisy dotyczące obowiązku prowadzenia ewidencji suszu tytoniowego przez podmioty prowadzące skład podatkowy, które magazynują susz tytoniowy nieopodatkowany akcyzą poza składem podatkowym.

Projekt zakłada także, że ewidencja suszu tytoniowego powinna umożliwiać ustalenie ilości i sposobu przetwarzania takiego suszu oraz adresu miejsc jego magazynowania przez podmiot prowadzący skład podatkowy.

Na tzw. pośredniczące podmioty tytoniowe projekt nakłada obowiązek przekazywania danych dotyczących skupionego suszu tytoniowego oraz wykazu producentów tego suszu, od których został on kupiony.

W ustawie o organizacji niektórych rynków rolnych projekt wprowadza rejestr producentów surowca tytoniowego, który ma być prowadzony przez dyrektorów oddziałów terenowych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Zgodnie z projektem przeprowadzane będą kontrole związane z monitorowaniem upraw. W przypadku prowadzenia uprawy tytoniu bez uzyskania wpisu do rejestru producentów surowca tytoniowego oraz na powierzchni przekraczającej tę podaną w zgłoszeniu uprawy będą niszczone - na koszt prowadzącego.

Projekt nakłada także na producentów surowca tytoniowego obowiązek przekazywania raz w roku informacji dotyczących powierzchni uprawy, produkcji i zbycia surowca tytoniowego oraz zawartych umów zbycia tego surowca. Uregulowano też kary za nieprzestrzeganie przepisów i określono procedury niszczenia surowca tytoniowego w przypadku podjęcia decyzji o wykonaniu takiej czynności przez jego producenta.

"Przyjęte rozwiązania powinny skutkować zwiększonymi wpływami do budżetu państwa" - głosi uzasadnienie. Większość przepisów ma wejść w życie po 14 dniach od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

W debacie niemal wszystkie kluby poparły rządowy projekt.

Sprawozdawca Jerzy Małecki (PiS) przekonywał, że "przepisy stanowią kolejny krok w walce z szarą strefą w obrocie wyrobami tytoniowymi".

Jerzy Gosiewski (PiS) zwracał uwagę, że obserwowany już jest spadek szarej strefy na rynku papierosów, a omawiana ustawa ma za zadanie jeszcze bardziej uszczelnić system podatkowy w branży tytoniowej.

Także Tomasz Głogowski (PO) przyznawał, że handel wyrobami tytoniowymi jest w szczególnym zainteresowaniu grup przestępczych. Stąd, choć ustawa będzie wprowadzać wiele uciążliwości dla przedsiębiorców, jej przyjęcie "jest zasadne"

Jarosław Sachajko (Kukiz'15) przyznawał, że projekt był oczekiwany przez branżę tytoniową.

W ostatecznej wersji, przekonywał, nakłada on jednak duże obciążenia na rolników. Choć proponowane rozwiązania zmierzają w dobrym kierunku, mówił Sachajko, "nie poprawią one sytuacji w branży tytoniowej".

Także Michał Jaros (Nowoczesna) przyznawał, że plantatorzy tytoniu mogą zostać częściowo zniechęceni do prowadzenia działalności, ale uszczelnienie systemu jest bardzo ważne, więc projekt należy poprzeć.

Jedynie Genowefa Tokarska (PSL) zaznaczyła, że z uwagi na obciążenia nakładane na rolników projekt "nie kwalifikuje się do przyjęcia".

Wiceminister finansów Wiesław Janczyk odpowiadając na pytania poinformował posłów, że dodatkowe dochody budżetu związane z tą regulacją szacowane są na 79,5 mln zł.

Z kolei w 2016 roku budżet państwa z akcyzy na wyroby tytoniowe zyskał ok. 18,5 mld zł, natomiast w 2017 roku zaplanowane jest ok. 19,3 mld zł.

"Chcemy dawać uczciwym plantatorom warunki do prowadzenia działalności, mając świadomość ich ciężkiej pracy" - mówił Janczyk. Dodał, że rządowi zależy na tym, "by ten rynek mógł się utrzymać".

Głosowanie jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejmu.(PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

edytor: Marek Michałowski