Choć najważniejszym kryterium, jakim kierują się polscy konsumenci przy wyborze produktów codziennego użytku to cena (81 proc. wskazań) i jakość (76 proc. wskazań), to coraz większą rolę odgrywa patriotyzm gospodarczy. Obecnie niemal dla połowy Polaków ważne jest rodzime pochodzenie produktu.

Polskie pochodzenie produktu jako kryterium wyboru wskazuje niemal połowa Polaków (46 proc.). Przez ponad rok grupa respondentów kierujących się tym kryterium w codziennych zakupach znacznie się zwiększyła (o 13 punktów procentowych) - wynika z opublikowanego czwartek badania CBOS.

Fakt, że jakiś produkt codziennego użytku ma polskie pochodzenie jest trzecim co do ważności (po cenie i jakości) czynnikiem decyzyjnym. Ludzie kupują je głównie z przekonania o lepszej jakości polskich produktów i – nieco rzadziej – dlatego, że mają poczucie pozytywnego wpływu na polską gospodarkę, kondycję przedsiębiorstw i rynek pracy (sytuację pracowników). Polskość produktu w większym stopniu wiązana jest z firmą, która go wyprodukowała, niż z krajem produkcji. Oba te czynniki, jak również fakt, że przedsiębiorstwo płaci podatki w naszym kraju, są, jak wynika z deklaracji większości ankietowanych, istotnym argumentem, który może przełożyć się na wybór określonych towarów. W przeważającej opinii, kupowanie polskich produktów i robienie zakupów w małych, lokalnych sklepach należących do polskich właścicieli oraz uczciwe płacenie podatków to działania pożądane, traktowane jako przejawy patriotyzmu - wynika z badania.

Konsumentów kierujących się w codziennych zakupach rodzimym pochodzeniem produktów CBOS zapytał o powody takiego postępowania. Jak napisano w komunikacie z badań ich motywacje można podzielić na dwie ogólne kategorie. Pierwsza z nich (57 proc.) obejmuje uzasadnienia odwołujące się do właściwości produktów. Przywoływano ich wysoką jakość, deklarowano, że są lepsze od wyrobów zagranicznych, smaczniejsze, zdrowsze, bardziej ekologiczne. Respondenci podkreślali też zaufanie do producentów, większą wiedzę o produktach oraz przyzwyczajenie do marki; sporadycznie wspominano o korzystnej cenie. Do drugiej kategorii (43 proc.) CBOS zaliczył uzasadnienia związane z patriotyzmem konsumenckim, czyli przekonaniem o pozytywnym wpływie kupowania polskich produktów na krajową gospodarkę, sytuację przedsiębiorstw i pracowników (w tym większy popyt na pracę). Marginalnie pojawił się tu motyw rywalizacji ekonomicznej z innymi krajami, wyrażany jako niechęć do wspierania innych gospodarek. Odrębną kategorię (12 proc.) stanowią odpowiedzi ogólne zawierające odwołania do polskości, patriotyzmu i potrzeby wybierania tego co „nasze"”

CBOS zapytał respondentów, czy przy wyborze danego produktu istotne jest, że towar został wyprodukowany przez polską firmę, został wyprodukowany w Polsce, firma, która go wyprodukowała płaci w Polsce podatki.

Reklama

Dla ponad połowy badanych (56 proc.) ważne przy podejmowaniu decyzji konsumenckich są wszystkie trzy aspekty, a dla jednej piątej (19 proc.) – żaden z nich. Respondenci, którzy deklarują, że istotna jest dla nich zarówno rodzima marka, produkcja w Polsce, jak i płacenie przez firmę podatków w naszym kraju, to częściej mężczyźni niż kobiety, częściej osoby z wykształceniem podstawowym, gimnazjalnym lub zasadniczym zawodowym niż średnim lub wyższym, a także w większym stopniu niż przeciętnie ankietowani mający 55 lat i więcej, szczególnie ci najstarsi i, co ze starszym wiekiem w pewnej mierze jest związane, identyfikujący się z prawicą oraz uczestniczące w praktykach religijnych przynajmniej raz w tygodniu. Natomiast nieuwzględniający żadnego z tych kryteriów, to najczęściej badani poniżej 35 roku życia, mieszkańcy największych aglomeracji, z regionu centralnego (województwo mazowieckie i łódzkie) i nieuczestniczący w praktykach religijnych.

Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face-to-face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 7–14 września 2017 roku na liczącej 985 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.

>>> Czytaj też: Europa Środkowa woli mieszkać "na swoim", Zachodnia - wynajmować [NAJNOWSZE DANE EUROSTATU]