Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XII na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 55,03 USD, po zwyżce o 49 centów, czyli 0,9 proc.

Brent w dostawach na XII na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zyskuje 31 centów, czyli 0,5 proc., do 60,93 USD za baryłkę.

Pod koniec listopada w Wiedniu odbędzie się spotkanie krajów OPEC, które zdecydują o dalszych losach obecnie obowiązującego porozumienia o niższych dostawach ropy z kartelu.

Na rynkach oczekiwanie, że OPEC wraz ze swoimi partnerami - w tym z Rosją - zdecyduje o przedłużeniu obecnego porozumienia o niższych dostawach ropy z OPEC poza marzec 2018 r. Takie stanowisko popiera Arabia Saudyjska i Kuwejt - kraje te wskazują na konieczność utrzymania niższych dostaw przez dłuższy czas.

Reklama

Za przedłużeniem umowy jest też Irak, drugi największy producent ropy w OPEC. Minister ropy Iraku Jabbad al-Luaibi poinformował, że Irak popiera przedłużenie obecnego porozumienia o 9 miesięcy.

Na razie konieczne będzie wypracowanie konsensusu w sprawie tego "how long to prolong".

Tymczasem minister energii Rosji Aleksander Nowak ocenił, że decyzja o przedłużeniu umowy, jaka zapadnie pod koniec listopada, jeszcze nie jest pewna.

"Myślę, że to jest już jednak pewna sprawa - że będzie przedłużenie porozumienia. Jedyną sprawą, jaką będą musieli się zająć (OPEC, Rosja) to czy przedłużyć jeszcze o 6 czy o 9 miesięcy" - podkreśla tymczasem Fereidun Fesharaki, założyciel firmy konsultingowej FGE związanej z branżą energii.

"Sygnały z OPEC dla rynków są pozytywne" - dodaje.

W czwartek ropa na NYMEX w Nowym Jorku zakończyła sesję 24 centy wyżej - na poziomie 54,54 USD za baryłkę. To najwyższe notowania surowca na zamknięciu sesji od lipca 2015 r.

W tym tygodniu ropa w USA zyskała 1,7 proc. (PAP Biznes)