DZIEŃ NA FX: FI: Gołębia RPP może osłabić złotego i wesprzeć papiery SPW z krótkiego końca

RYNEK WALUTOWY

"Spodziewamy się, że do końca tygodnia EUR/PLN wzrośnie do okolic oporu na 4,27. Złotemu zaszkodzi w naszej ocenie projekcja i komunikat RPP. Oczekujemy gołębiego przekazu Rady i wskazań projekcji, komentarze rynkowe sugerują natomiast, że istotna część inwestorów liczy na zaostrzenie retoryki. Ewentualnie większego wzrostu pary spodziewamy się w razie gdyby EUR/USD zdołał przełamać 1,15" - oceniają ekonomiści ING.

W środę Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję ws. stóp procentowych. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes są zgodni, że Rada pozostawi główną stopę na poziomie 1,50 proc. W komunikacie po posiedzeniu Rada opublikuje też główne prognozy z listopadowej projekcji NBP.

"Dziś dzień próby na EUR/PLN. Jeśli faktycznie rynek oczekuje bardziej jastrzębiego komunikatu ze strony RPP, to może się naszym zdaniem zawieść. W takim wypadku utworzyłyby się dogodne warunki do szybkiego ruchu kursu powyżej 4,25 (EUR/PLN - PAP)" - napisali w porannym raporcie eksperci z mBanku.

Z kolei analitycy Raiffeisen Polbanku nie spodziewają się większych wahań wyceny polskiej waluty.

"W przypadku USD/PLN oraz EUR/PLN nie oczekujemy istotnych ruchów pomimo dzisiejszej decyzji RPP ws. poziomu stóp procentowych w Polsce. Zakładamy, że nie dojdzie do silnej zmiany retoryki, a zatem posiedzenie nie powinno dać impulsu rynkom. EUR/PLN może znajdować się w ostatnio obserwowanym zakresie wahań tzn. 4,22-4,25. W przypadku USD/PLN Również nie przewidujemy wyłamania się z ostatnio obserwowanych przedziałów. Zakładamy zakres zmian na 3,62-3,6750" - napisali w raporcie.

RYNEK DŁUGU

"Krajowy dług podążał (we wtorek - PAP) za rynkami strefy euro. Krzywa rentowności polskich obligacji zsunęła się o 2-4 pb na całej swojej długości, silniej w długim końcu. W przypadku krzywej IRS mieliśmy do czynienia ze spadkami rzędu 3-4 pb. Dług pozostałych krajów regionu nie zareagował na pozytywny sygnał z rynku dłużnego strefy euro" - ocenili ekonomiści BZ WBK.

"Dziś spodziewamy się kontynuacji zniżek dochodowości przed południem i odwrócenia tego trendu na długim końcu krzywej, po południu. Wprawdzie nowa projekcja NBP i ton konferencji prasowej RPP nie powinny naszym zdaniem dać inwestorom nowych mocnych argumentów aby wyceniać większe szanse podwyżek stóp (patrz dalej), ale długi koniec krzywej rentowności będzie wypychany przez oczekiwania na jutrzejszą aukcję zamiany. Naszym zdaniem skala ruchu w górę będzie nieznaczna, ze względu na dobry sentyment panujący na europejskim rynku długu" - dodali.

Również eksperci z ING uważają, że dla długiego końca krzywej kluczowa będzie czwartkowa aukcja MF a dla papierów o krótkim terminie zapadalności posiedzenie RPP.

"W najbliższych dniach spodziewamy się wystromienia się krzywej obligacji krajowych. Krótkim papierom prawdopodobnie pomoże projekcja inflacji (zostanie zaprezentowana dziś), która naszym zdaniem ograniczy oczekiwania na podwyżki stóp RPP w 2018. Z kolei dłuższym papierom może zaszkodzić najbliższa aukcja MF – spodziewamy się, że Ministerstwo będzie starać się uplasować na niej głownie dłuższe papiery" - napisali.

Patrycja Sikora (PAP Biznes)