Pierwotnie datę składającą się z czterech jedynek obchodzono jako festiwal samotnych serc, ale w ostatnich latach święto singli przywłaszczyły sobie platformy e-commerce, a przede wszystkim serwisy należące do największego potentata tego rynku w Chinach, firmy Alibaba.
Teraz co roku przeceny i promocje w serwisach sprzedaży online wywołują wśród chińskich konsumentów zakupową gorączkę na niespotykaną nigdzie indziej skalę i wszystko wskazuje na to, że rozpoczęta w piątek o północy 24-godzinna kampania zmiażdży dotychczasowe rekordy.
Transakcje za pierwszy miliard dolarów Alibaba odnotowała już w kilka minut po rozpoczęciu kampanii, a przed upływem dwóch godzin wskazówka przekroczyła 10 mld USD. Tuż po południu, na półmetku kampanii, suma transakcji przebiła 120,7 mld juanów (ponad 65 mld zł), czyli ubiegłoroczny rekord za całe święto singli.
Już wynik z zeszłorocznego święta singli był 2,5 razy wyższy niż łączna wartość zakupów podczas dwóch największych amerykańskich festiwali tego typu: czarnego piątku i cyberponiedziałku.
W sobotę, gdy chińscy konsumenci oddają się zakupowej manii za pośrednictwem komputerów i smartfonów, firmy kurierskie szykują się na wyjątkowo ciężki tydzień. W ciągu następnych sześciu dni będą musiały dostarczyć ok. 1,5 mld przesyłek.
"To duże wydarzenie dla Chin, dla chińskiej gospodarki" - powiedział współzałożyciel i wiceprezes Alibaby Joseph Tsai, dodając, że tego dnia zakupy są dla Chińczyków "sportem i rozrywką".
Jego zdaniem głównym motorem wzrostu sprzedaży internetowej w Chinach jest rosnąca siła nabywcza "300 mln konsumentów klasy średniej". Analitycy obserwują święto singli w poszukiwaniu wskazówek dotyczących trendów w rosnącym chińskim sektorze e-commerce.
Na uroczystej gali rozpoczynającej tegoroczne święto singli prezes Alibaby, miliarder Jack Ma, gościł m.in. hollywoodzką aktorkę Nicole Kidman, amerykańskiego rapera Pharrella Williamsa i chińskie gwiazdy kinowe Zhang Ziyi i Fan Bingbing.
>>> Czytaj także: Dzień wielkich wyprzedaży w Chinach. Czy warto się skusić?
